Za obiad i "stówkę" do aresztu
Data publikacji 07.03.2010
Do 10 lat więzienia grozi kierowcy volkswagena, którego zatrzymali policjanci ze Zbiczna. Mężczyzna za popełnione wykroczenie, zamiast przyjąć mandat, wrzucił pod siedzenie radiowozu 100 złotych łapówki.
Do 10 lat więzienia grozi kierowcy volkswagena, którego zatrzymali policjanci ze Zbiczna. Mężczyzna za popełnione wykroczenie, zamiast przyjąć mandat, wrzucił pod siedzenie radiowozu 100 złotych łapówki.
Wczoraj (26.02.) późnym popołudniem policjanci za Zbiczna w miejscowości Wielki Głęboczek zauważyli volkswagena, który wyprzedzał na skrzyżowaniu ciąg pojazdów. Funkcjonariusze natychmiast zareagowali na rażące wykroczenie popełnione przez kierowcę i zatrzymali go do kontroli drogowej. Funkcjonariusze podali kierowcy przyczynę kontroli i po sprawdzeniu niezbędnych dokumentów poinformowali go, iż zostanie na niego nałożony mandat w wysokości 300 złotych i 5 punktów karnych. 29-latkowi nie spodobała się wysokość mandatu i ilość punktów, i w zamian za to zaproponował policjantom obiad. Mężczyzna obiecał, że sprawa się nie wyda i wrzucił 100 złotych pod siedzenie radiowozu. Mundurowi oznajmili mężczyźnie, że właśnie w tym momencie popełnił przestępstwo, za które odpowie przed sądem. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę i przewieźli do komendy w Brodnicy, gdzie w policyjnej celi poczeka na spotkanie z prokuratorem. Auto przestępcy lawetą przetransportowano na parking strzeżony. Za to przestępstwo grozi mu do 10 lat więzienia.
Wczoraj (26.02.) późnym popołudniem policjanci za Zbiczna w miejscowości Wielki Głęboczek zauważyli volkswagena, który wyprzedzał na skrzyżowaniu ciąg pojazdów. Funkcjonariusze natychmiast zareagowali na rażące wykroczenie popełnione przez kierowcę i zatrzymali go do kontroli drogowej. Funkcjonariusze podali kierowcy przyczynę kontroli i po sprawdzeniu niezbędnych dokumentów poinformowali go, iż zostanie na niego nałożony mandat w wysokości 300 złotych i 5 punktów karnych. 29-latkowi nie spodobała się wysokość mandatu i ilość punktów, i w zamian za to zaproponował policjantom obiad. Mężczyzna obiecał, że sprawa się nie wyda i wrzucił 100 złotych pod siedzenie radiowozu. Mundurowi oznajmili mężczyźnie, że właśnie w tym momencie popełnił przestępstwo, za które odpowie przed sądem. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę i przewieźli do komendy w Brodnicy, gdzie w policyjnej celi poczeka na spotkanie z prokuratorem. Auto przestępcy lawetą przetransportowano na parking strzeżony. Za to przestępstwo grozi mu do 10 lat więzienia.
post.Agnieszka Szczucka
KPP Brodnica
Autor: Slawomir_Ruge
Publikacja: Slawomir_Ruge