Niezawodny węch policyjnego psa
Data publikacji 16.03.2010
W weekend, dzięki pracy policyjnego psa mundurowi zatrzymali trzech sprawców włamań. Złodzieje skradzione rowery ukryli w stogu siana, na polu. Teraz grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
W nocy dyżurny Policji w Aleksandrowie ...
W weekend, dzięki pracy policyjnego psa mundurowi zatrzymali trzech sprawców włamań. Złodzieje skradzione rowery ukryli w stogu siana, na polu. Teraz grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
W nocy dyżurny Policji w Aleksandrowie otrzymał zgłoszenie o włamaniu do pomieszczenia gospodarczego, do którego doszło w Wagańcu. Na miejsce pojechali kryminalni oraz przewodnik z psem tropiącym. Jak się okazało, sprawcy z pomieszczenia ukradli piłę spalinową, wiertarkę i inny sprzęt. Na miejscu pracował też policyjny pies. Czworonóg doprowadził mundurowych na pole, gdzie były stogi siana. Pies próbował się dokopać do jednego z nich. Węch Borysa, bo tak się wabi, nie zawiódł. Ze stogu siana funkcjonariusze wyciągnęli dwa górskie rowery. Policjanci ustalali jak się tam znalazły i do kogo należą. W międzyczasie węch psa doprowadził policjantów do jednego z gospodarstw. Na strychu znaleźli skradzioną piłę spalinową. Mundurowi natychmiast zatrzymali 20-letniego użytkownika tego pomieszczenia. W trakcie wykonywania czynności funkcjonariusze uzyskali informacje, że rowery górskie zostały skradzione z dwóch różnych piwnic, tej samej nocy. Zatrzymany 20-latek nie włamywał się sam. Pomagali mu dwaj koledzy : 18- i 21-latek. Zostali zatrzymani tego samego dnia przez policjantów. Wszyscy zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Wczoraj trzej mężczyźni usłyszeli po trzy zarzuty włamań. Grozi im kara do 10 lat więzienia. Rowery i piła spalinowa jeszcze w niedzielę trafiły do swoich właścicieli.
Opracowano na podstawie informacji
post. Marty Kulpa
oficera prasowego KPP w Aleksandrowie Kujawskim
W nocy dyżurny Policji w Aleksandrowie otrzymał zgłoszenie o włamaniu do pomieszczenia gospodarczego, do którego doszło w Wagańcu. Na miejsce pojechali kryminalni oraz przewodnik z psem tropiącym. Jak się okazało, sprawcy z pomieszczenia ukradli piłę spalinową, wiertarkę i inny sprzęt. Na miejscu pracował też policyjny pies. Czworonóg doprowadził mundurowych na pole, gdzie były stogi siana. Pies próbował się dokopać do jednego z nich. Węch Borysa, bo tak się wabi, nie zawiódł. Ze stogu siana funkcjonariusze wyciągnęli dwa górskie rowery. Policjanci ustalali jak się tam znalazły i do kogo należą. W międzyczasie węch psa doprowadził policjantów do jednego z gospodarstw. Na strychu znaleźli skradzioną piłę spalinową. Mundurowi natychmiast zatrzymali 20-letniego użytkownika tego pomieszczenia. W trakcie wykonywania czynności funkcjonariusze uzyskali informacje, że rowery górskie zostały skradzione z dwóch różnych piwnic, tej samej nocy. Zatrzymany 20-latek nie włamywał się sam. Pomagali mu dwaj koledzy : 18- i 21-latek. Zostali zatrzymani tego samego dnia przez policjantów. Wszyscy zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Wczoraj trzej mężczyźni usłyszeli po trzy zarzuty włamań. Grozi im kara do 10 lat więzienia. Rowery i piła spalinowa jeszcze w niedzielę trafiły do swoich właścicieli.
Opracowano na podstawie informacji
post. Marty Kulpa
oficera prasowego KPP w Aleksandrowie Kujawskim
Autor: Rzecznik_KWP
Publikacja: Rzecznik_KWP
