Samochodowy włamywacz w rękach kryminalnych
Data publikacji 16.03.2010
Za sprawą lipnowskich kryminalnych niedługo cieszył się łupami 24-letni włamywacz do aut. Skradzione przedmioty jeszcze dzisiaj wrócą do właścicieli. Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę nawet do 10 lat więzienia.
Za sprawą lipnowskich kryminalnych niedługo cieszył się łupami 24-letni włamywacz do aut. Skradzione przedmioty jeszcze dzisiaj wrócą do właścicieli. Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę nawet do 10 lat więzienia.
Minionej nocy dyżurny lipnowskiej komendy przyjął zgłoszenie o włamaniach do dwóch aut zaparkowanych na terenie miasta. Sprawca w obu samochodach wybił szyby i zabrał ze środka m.in. radioodtwarzacz samochodowy z głośnikami, płyty, zegarek, okulary przeciwsłoneczne i męskie kosmetyki. Natychmiast do działania przystąpili kryminalni, których praca zaowocowała efektami. Dzisiaj rano zatrzymali kompletnie zaskoczonego ich wizytą 24-latka, podejrzanego o dokonanie tych włamań. Nieco później weszli do jednego z mieszkań na terenie miasta. Tam znaleźli ukryte w kanapie skradzione z aut przedmioty, które miały trafić do pasera. Odzyskane mienie jeszcze dzisiaj wróci do właścicieli. Natomiast na konto 24-letniego włamywacza, który rok temu opuścił więzienie za podobne przestępstwa, przybyły zarzuty kolejnych, za co nieuchronnie rozliczy go sąd.
Opracowano na podstawie informacji
asp. szt. Anny Kozłowskiej
oficera prasowego KPP w Lipnie
Minionej nocy dyżurny lipnowskiej komendy przyjął zgłoszenie o włamaniach do dwóch aut zaparkowanych na terenie miasta. Sprawca w obu samochodach wybił szyby i zabrał ze środka m.in. radioodtwarzacz samochodowy z głośnikami, płyty, zegarek, okulary przeciwsłoneczne i męskie kosmetyki. Natychmiast do działania przystąpili kryminalni, których praca zaowocowała efektami. Dzisiaj rano zatrzymali kompletnie zaskoczonego ich wizytą 24-latka, podejrzanego o dokonanie tych włamań. Nieco później weszli do jednego z mieszkań na terenie miasta. Tam znaleźli ukryte w kanapie skradzione z aut przedmioty, które miały trafić do pasera. Odzyskane mienie jeszcze dzisiaj wróci do właścicieli. Natomiast na konto 24-letniego włamywacza, który rok temu opuścił więzienie za podobne przestępstwa, przybyły zarzuty kolejnych, za co nieuchronnie rozliczy go sąd.
Opracowano na podstawie informacji
asp. szt. Anny Kozłowskiej
oficera prasowego KPP w Lipnie
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2