"Specgrupa" na medal
Data publikacji 19.03.2010
Po napadzie na odział banku w Grudziądzu, komendant miejski Policji powołał specjalną grupę. Wybrano najbardziej doświadczonych kryminalnych, którzy mieli zarówno wiedzę, jak i rozpoznanie środowiska przestępczego. Ich wielogodzinna ...
Po napadzie na odział banku w Grudziądzu, komendant miejski Policji powołał specjalną grupę. Wybrano najbardziej doświadczonych kryminalnych, którzy mieli zarówno wiedzę, jak i rozpoznanie środowiska przestępczego. Ich wielogodzinna praca zakończyła się zatrzymaniem mieszkańca miasta, który dziś jeszcze trafi do prokuratury. |
Od momentu zgłoszenia o napadzie na oddział banku w Grudziądzu, decyzje jak najlepiej poprowadzić działania podejmowane były starannie i szybko. Już następnego dnia komendant miejski Policji powołał specjalną grupę. Do jej zadań, należała ta sprawa. Wybrano najbardziej doświadczonych kryminalnych, którzy mieli zarówno wiedzę, jak i rozpoznanie środowiska przestępczego. Ich wielogodzinna praca przyniosła efekt. Wczoraj wieczorem zatrzymano mieszkańca miasta. Przeszukano pomieszczenia, w których przebywał. Policjanci znaleźli plastikowy pistolet-zabawkę, który najprawdopodobniej posłużył sprawcy napadu do zastraszenia pracownic oddziału banku. Zabezpieczono także pieniądze, których nie zdążył wydać. To kwota ponad tysiąca złotych. Dziś jeszcze mężczyzna zostanie doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Grudziądzu. Tam zapadnie decyzja o jego dalszym losie. Wiemy, że zatrzymany to 50-letni mieszkaniec Grudziądza, w przeszłości notowany w policyjnych kartotekach za przestępstwa przeciwko mieniu. Przypomnijmy, że do napadu doszło we wtorek (09.03) późnym popołudniem. Dyżurny grudziądzkiej Policji został powiadomiony przez jedną z firm ochroniarskich o tym przestępstwie. Natychmiast na miejsce wysłano grupę dochodzeniowo-śledczą. Wówczas kryminalni ustalili, że późnym popołudniem, do jednego z oddziałów banku na osiedlu Kopernika, wszedł zamaskowany mężczyzna i przedmiotem przypominającym broń sterroryzował pracownice żądając pieniędzy. Po zabraniu gotówki wybiegł. W czasie napadu nikt nie doznał obrażeń fizycznych, a w czasie zajścia wewnątrz nie było klientów. kom. Monika Chlebicz
Rzecznik Prasowy
Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2
