Sprawca zatrzymany w klatce
Data publikacji 06.04.2010
Do włocławskiej komendy Policji zgłosił się mężczyzna, który stwierdził, że zatrzymał sprawcę zniszczenia jego mienia. Przyniósł go w … klatce. „Rozrabiaką” okazał się kot.
Okazało się, że zgłaszającym był hodowca ...
Do włocławskiej komendy Policji zgłosił się mężczyzna, który stwierdził, że zatrzymał sprawcę zniszczenia jego mienia. Przyniósł go w … klatce. „Rozrabiaką” okazał się kot.
Okazało się, że zgłaszającym był hodowca gołębi. Mężczyzna zgłosił, że kot sąsiadów dostał się do gołębnika i zniszczył miejsca lęgowe i jaja, które się w nich znajdowały. Na dowód tego, że sprawcą jest kot, mężczyzna złapał go i przyniósł do komendy. Przestraszone zwierzę kilka chwil spędziło w „przymusowym areszcie”. Grozi mu powrót do właściciela. Natomiast właścicielowi kotka prawdopodobnie grozi kara grzywny do 250 złotych za niezachowanie środków ostrożności przy trzymaniu czworonoga.
Opracowano na podstawie
nadkom. Małgorzata Marczak
oficera prasowego KMP we Włocławku
Okazało się, że zgłaszającym był hodowca gołębi. Mężczyzna zgłosił, że kot sąsiadów dostał się do gołębnika i zniszczył miejsca lęgowe i jaja, które się w nich znajdowały. Na dowód tego, że sprawcą jest kot, mężczyzna złapał go i przyniósł do komendy. Przestraszone zwierzę kilka chwil spędziło w „przymusowym areszcie”. Grozi mu powrót do właściciela. Natomiast właścicielowi kotka prawdopodobnie grozi kara grzywny do 250 złotych za niezachowanie środków ostrożności przy trzymaniu czworonoga.
Opracowano na podstawie
nadkom. Małgorzata Marczak
oficera prasowego KMP we Włocławku
Autor: Rzecznik_KWP
Publikacja: Rzecznik_KWP