Historia pewnej damskiej torebki
Data publikacji 07.04.2010
Kobieta po zrobieniu zakupów w jednym ze sklepów, zmęczona postanowiła chwilę przysiąść na ławce. Swoją torebkę wraz z portfelem, telefonem i dokumentami położyła blisko innych toreb z zakupami. Wstając z ławki zorientowała się, ...
Kobieta po zrobieniu zakupów w jednym ze sklepów, zmęczona postanowiła chwilę przysiąść na ławce. Swoją torebkę wraz z portfelem, telefonem i dokumentami położyła blisko innych toreb z zakupami. Wstając z ławki zorientowała się, że brakuje jej damskiej torebki.
Wczoraj do Komisariatu Policji Toruń-Śródmieście zgłosiła się 76-letnia kobieta. Przyszła osobiście podziękować komendantowi za pracę policjantów, którzy odzyskali jej torebkę, zanim ona sama zdążyła zawiadomić policję o całym zajściu. A było tak : przed południem kobieta po zrobieniu zakupów w jednym ze sklepów, zmęczona postanowiła chwilę przysiąść na ławce. Swoją torebkę wraz z portfelem, telefonem i dokumentami położyła blisko innych toreb z zakupami. Wstając z ławki zorientowała się, że brakuje jej torebki. Wtedy zrozumiała, że padła ofiarą przestępstwa. Pokrzywdzona zdecydowała jednak wsiąść do autobusu i pojechać do domu. Policjanci z komisariatu na toruńskim Śródmieściu przejeżdżając w okolicach skrzyżowania ul. Odrodzenia-PCK, zauważyli dwóch nastolatków. Jeden z nich pod pachą niósł damską torebkę. To zwróciło uwagę stróżów prawa. Postanowili wylegitymować chłopców. Jeden z nich miał 13 lat, a drugi zaledwie 2 lata więcej. Obaj nie potrafili w logiczny sposób wyjaśnić skąd mają damską torebkę. Policjanci korzystając z numerów, które były w telefonie komórkowym pokrzywdzonej, o odzyskaniu jej własności powiadomili rodzinę. To oni pokierowali dalszymi krokami kobiety, która zgłosiła się do komisariatu po odbiór osobistych rzeczy.
Obaj nastolatkowie trafili najpierw na komisariat, a później pod opiekę rodziców. Teraz spotkają się z sędzią dla nieletnich .
Opracowano na podstawie informacji
KMP w Toruniu
Autor: Rzecznik_KWP
Publikacja: Rzecznik_KWP