Spore zaskoczenie
wywołała wczorajsza wizyta lipnowskich kryminalnych w mieszkaniach dwóch
podejrzanych o zerwania linii energetycznych, na tzw. „zarzutkę na przewody”. Swoim
niebezpiecznym i bezmyślnym wyczynem uszkodzili przewody niskiego napięcia i na
ponad pół godziny pozbawili mieszkańców osiedla prądu. „Żartownisiom” za to
przestępstwo grozić do 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj (06.04) kryminalni zatrzymali dwóch mieszkańców
Lipna w wieku 20 i 23 lata. Obaj usłyszeli zarzuty uszkodzenia mienia poprzez
zerwanie linii energetycznych przy użyciu zarzutki w postaci sznurka z
przywiązanym kamieniem. Do zdarzenia doszło późnym wieczorem pod koniec
stycznia br., na jednej z ulic miasta. Prowadzone w tej sprawie dochodzenie długo nie rokowało
nadziei na wykrycie sprawców, a ci zapewne myśleli, że uda im się uniknąć
odpowiedzialności. Nic podobnego, bo finał sprawy nastąpił wczoraj, kiedy to
kryminalni zatrzymali dwóch podejrzanych o dokonanie tego bezmyślnego i
niebezpiecznego przestępstwa. Z wyjaśnień sprawców wynika, że tego zimowego
wieczora nudzili się i wpadli na „rozrywkowy” pomysł. Zarzucili na linie
niskiego napięcia sznurek z przywiązanym kamieniem i zerwali w ten sposób
cztery przewody. Skutkiem spowodowanego spięcia sami się przestraszyli i uciekli.
Mieli dużo szczęścia, bo mogło się to dla nich skończyć tragicznie. Teraz „żartownisie”
za to co zrobili odpowiedzą przed sądem.
Opracowano na podstawie informacji
Oficera Prasowego KPP w Lipnie
asp.szt. A. Kozłowskiej
Autor:
Publikacja: