Czy tam akurat powinni być?
Data publikacji 23.04.2010
Grudziądzanin odpowie za wprowadzenie policjantów w błąd. Skłamał , że został pchnięty nożem i przebywa w szpitalu. Na szczęście okazało się, że to nieprawda. Ale czy w taki sposób powinno się angażować policjantów??? Czy tam ...
Grudziądzanin odpowie za wprowadzenie policjantów w błąd. Skłamał , że został pchnięty nożem i przebywa w szpitalu. Na szczęście okazało się, że to nieprawda. Ale czy w taki sposób powinno się angażować policjantów??? Czy tam akurat powinni być? |
Wczoraj / 14 kwietnia / około godziny 16.00 na telefon alarmowy grudziądzkiej Policji zadzwonił mężczyzna mówiąc, że został pchnięty nożem i przebywa na oddziale ratunkowym w szpitalu. Oficer dyżurny natychmiast skierował tam policjantów. Mundurowi ustalili, że w szpitalu nie przebywa żaden mężczyzna ugodzony nożem i nie udzielano pomocy nikomu z takimi obrażeniami. Policjanci sprawdzili teren w pobliżu szpitala. Szukali osoby , która została ugodzona nożem. Nikogo takiego nie spotkali. Dyżurny zadzwonił na numer telefonu, z którego dzwonił mężczyzna potrzebujący pomocy. Okazało sie, że jest to numer telefonu młodej grudziądzanki, do której podszedł mężczyzna i poprosił o pożyczenie telefonu, ponieważ padł ofiarą przestępstwa. Mężczyzna dzwonił na policję przebywając w jednym z grudziądzkich lokali. Postępowanie w sprawie wykroczenia wyjaśni dlaczego wprowadził w błąd policjantów. Czy to miał być dowcip? Jedno jest pewne. Policjanci mogli być potrzebni komu innemu, w innym miejscu, właśnie w tym czasie. Za bezpodstawne wezwanie policji kodeks wykroczeń przewiduje karę aresztu, ograniczenia wolności albo grzywnę do 1500zł. Sędzia może orzec także nawiązkę do 1000 zł.
Opracowano na podstawie informacji
nadkom. Marzeny Solochewicz-Kostrzewskiej
oficera prasowego KMP w Grudziądzu
Autor: Rzecznik_KWP
Publikacja: Rzecznik_KWP
