Zawsze na służbie
Data publikacji 15.05.2010
Policjant z Ciechocinka w czasie wolnym od służby uratował mężczyznę. Zachowanie desperata wskazywało na to, że zamierza skończyć z życiem. Na szczęście w porę udało się go odciągnąć od torowiska.
Policjant z Ciechocinka w czasie wolnym od służby uratował mężczyznę. Zachowanie desperata wskazywało na to, że zamierza skończyć z życiem. Na szczęście w porę udało się go odciągnąć od torowiska.
Dzisiaj (7.05) około 11.20 sierż. Jędrzej Dąbrowski, policjant ogniwa patrolowo-interwencyjnego komisariatu w Ciechocinku, w czasie wolnym od pracy jechał samochodem przez miejscowość Ośno w powiecie aleksandrowskim. W pewnym momencie zauważył idącego środkiem jezdni mężczyznę, który nie zwracał uwagi na przejeżdżające auta. Funkcjonariusz zatrzymał się, aby zapytać czy mu pomóc. Próbował nawiązać kontakt z pieszym, ale ten nie reagował. Jednak gdy mężczyzna usłyszał dźwięk nadjeżdżającego pociągu, naglę zaczął biec w stronę niestrzeżonego przejazdu kolejowego. Desperat zatrzymał się na torach. Policjant widząc zbliżający się pociąg zareagował natychmiast i odciągnął go od torowiska, po czym wezwał karetkę. Desperat trafił pod opiekę lekarzy.
Nie wiadomo, jaki byłby los mężczyzny gdyby nie spotkany na drodze policjant.
Opracowano na podstawie informacji
post. Marty Kulpy
oficera prasowego KPP w Aleksandrowie Kuj.
Dzisiaj (7.05) około 11.20 sierż. Jędrzej Dąbrowski, policjant ogniwa patrolowo-interwencyjnego komisariatu w Ciechocinku, w czasie wolnym od pracy jechał samochodem przez miejscowość Ośno w powiecie aleksandrowskim. W pewnym momencie zauważył idącego środkiem jezdni mężczyznę, który nie zwracał uwagi na przejeżdżające auta. Funkcjonariusz zatrzymał się, aby zapytać czy mu pomóc. Próbował nawiązać kontakt z pieszym, ale ten nie reagował. Jednak gdy mężczyzna usłyszał dźwięk nadjeżdżającego pociągu, naglę zaczął biec w stronę niestrzeżonego przejazdu kolejowego. Desperat zatrzymał się na torach. Policjant widząc zbliżający się pociąg zareagował natychmiast i odciągnął go od torowiska, po czym wezwał karetkę. Desperat trafił pod opiekę lekarzy.
Nie wiadomo, jaki byłby los mężczyzny gdyby nie spotkany na drodze policjant.
Opracowano na podstawie informacji
post. Marty Kulpy
oficera prasowego KPP w Aleksandrowie Kuj.
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2
