Głupota nie zna granic
Data publikacji 20.07.2010
Policjanci z Topólki zatrzymali czterech mężczyzn, którzy są podejrzani o uszkodzenie słupa energetycznego. Ścięli go siekierą bez przyczyny. Mieli dużo szczęścia, że nie poraził ich prąd, ponieważ linia była pod napięciem.
Policjanci z Topólki zatrzymali czterech mężczyzn, którzy są podejrzani o uszkodzenie słupa energetycznego. Ścięli go siekierą bez przyczyny. Mieli dużo szczęścia, że nie poraził ich prąd, ponieważ linia była pod napięciem.
Do zdarzenia doszło wczoraj (11.07) nad ranem około 03.30 w Rybinach, w powiecie radziejowskim. Dyżurny radziejowskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że kilka osób ścina drewniany słup energetyczny. Natychmiast wysłał na miejsce patrol z najbliższego posterunku w Topólce. Mundurowi gdy dojeżdżali na miejsce rzeczywiście zauważyli czterech mężczyzn, z których jeden rąbał siekierą słup. Na widok radiowozu rozbiegli się. Policjanci ruszyli za nimi w pościg. Jednego sprawcę zatrzymali na miejscu. Pozostała trójka wpadła po kilku minutach, gdy do pościgu dołączyli funkcjonariusze z Radziejowa. Całą czwórkę przewieziono do komendy powiatowej, gdzie zostali osadzeni w areszcie. Zatrzymani to mieszkańcy Włocławka, dwóch 19-latków, 20 i 34-latek. Wszyscy byli nietrzeźwi. Dzisiaj, gdy wytrzeźwieją usłyszą zarzut zniszczenia mienia, za co grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Opracowano na podstawie informacji
mł. asp. Marcina Krasuckiego
oficera prasowego KPP w Radziejowie
Do zdarzenia doszło wczoraj (11.07) nad ranem około 03.30 w Rybinach, w powiecie radziejowskim. Dyżurny radziejowskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że kilka osób ścina drewniany słup energetyczny. Natychmiast wysłał na miejsce patrol z najbliższego posterunku w Topólce. Mundurowi gdy dojeżdżali na miejsce rzeczywiście zauważyli czterech mężczyzn, z których jeden rąbał siekierą słup. Na widok radiowozu rozbiegli się. Policjanci ruszyli za nimi w pościg. Jednego sprawcę zatrzymali na miejscu. Pozostała trójka wpadła po kilku minutach, gdy do pościgu dołączyli funkcjonariusze z Radziejowa. Całą czwórkę przewieziono do komendy powiatowej, gdzie zostali osadzeni w areszcie. Zatrzymani to mieszkańcy Włocławka, dwóch 19-latków, 20 i 34-latek. Wszyscy byli nietrzeźwi. Dzisiaj, gdy wytrzeźwieją usłyszą zarzut zniszczenia mienia, za co grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Opracowano na podstawie informacji
mł. asp. Marcina Krasuckiego
oficera prasowego KPP w Radziejowie
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2