Tragiczny finał wypoczynku
Data publikacji 26.07.2010
Tragiczny finał wypoczynku nad jeziorem
Golubsko-dobrzyńscy i włocławscy policjanci wyjaśniają okoliczności w jakich doszło do dwóch utonięć. W obu przypadkach życie stracili mężczyźni korzystający z letnich kąpieli.
Wczoraj ...
Golubsko-dobrzyńscy i włocławscy policjanci wyjaśniają okoliczności w jakich doszło do dwóch utonięć. W obu przypadkach życie stracili mężczyźni korzystający z letnich kąpieli.
Wczoraj (17.07) po godz. 20:00 dyżurny Policji we Włocławku otrzymał informacje, że do rzeki Wisły w rejonie ul. Bulwary wszedł mężczyzna i do tej pory nie wypłynął. Świadkowie widzieli jak 45-latek wszedł do wody, przepłynął kilka metrów po czym zniknął pod powierzchnią. Na miejscu prowadzone były poszukiwania z udziałem straży pożarnej. Osoby w towarzystwie których przebywał mężczyzna oświadczyły, że wcześniej spożywał alkohol. Teraz trwają czynności mające na celu ustalenie czy mężczyzna żyje, czy też utonął. Do chwili obecnej nie odnaleziono ciała mężczyzny.
Również wczoraj (17.07) około 21.20 dyżurny Policji w Golubiu-Dobrzyniu został telefonicznie poinformowany, że w jeziorze w miejscowości Okonin najprawdopodobniej utonął mężczyzna. Na miejsce natychmiast skierowani zostali policjanci i pogotowie ratunkowe. Mundurowi na podstawie relacji świadków wstępnie ustalili, że mężczyzna był nad jeziorem z rodziną. Wszedł sam do wody i zaczął się chlapać oraz zanurzać pod wodą. W pewnym momencie członkowie rodziny zauważyli, że nigdzie go nie ma. Natychmiast wezwali pomoc. Przybyły na miejsce ratownik wyłowił 41-latka. Niestety mimo reanimacji mężczyzna zmarł.
Podczas wypoczynku nad wodą pamiętajmy:
• Nigdy nie wchodź do wody po alkoholu,
• Po długim leżeniu na słońcu nie zanurzaj się gwałtownie w wodzie - rób to stopniowo, aby uniknąć wstrząsu termicznego,
• Nie skacz do płytkiej wody oraz do zbiorników o niezbadanym dnie - taki skok może zakończyć się urazem kręgosłupa i nieodwracalnym kalectwem,
• Przed wypłynięciem poinformujmy najbliższych lub znajomych dokąd, z kim i jakim sprzętem wypływamy oraz o przewidywanej porze powrotu.
Opracowano na podstawie informacji
oficerów prasowych KMP we Włocławku
i KPP w Golubiu Dobrzyniu
Wczoraj (17.07) po godz. 20:00 dyżurny Policji we Włocławku otrzymał informacje, że do rzeki Wisły w rejonie ul. Bulwary wszedł mężczyzna i do tej pory nie wypłynął. Świadkowie widzieli jak 45-latek wszedł do wody, przepłynął kilka metrów po czym zniknął pod powierzchnią. Na miejscu prowadzone były poszukiwania z udziałem straży pożarnej. Osoby w towarzystwie których przebywał mężczyzna oświadczyły, że wcześniej spożywał alkohol. Teraz trwają czynności mające na celu ustalenie czy mężczyzna żyje, czy też utonął. Do chwili obecnej nie odnaleziono ciała mężczyzny.
Również wczoraj (17.07) około 21.20 dyżurny Policji w Golubiu-Dobrzyniu został telefonicznie poinformowany, że w jeziorze w miejscowości Okonin najprawdopodobniej utonął mężczyzna. Na miejsce natychmiast skierowani zostali policjanci i pogotowie ratunkowe. Mundurowi na podstawie relacji świadków wstępnie ustalili, że mężczyzna był nad jeziorem z rodziną. Wszedł sam do wody i zaczął się chlapać oraz zanurzać pod wodą. W pewnym momencie członkowie rodziny zauważyli, że nigdzie go nie ma. Natychmiast wezwali pomoc. Przybyły na miejsce ratownik wyłowił 41-latka. Niestety mimo reanimacji mężczyzna zmarł.
Podczas wypoczynku nad wodą pamiętajmy:
• Nigdy nie wchodź do wody po alkoholu,
• Po długim leżeniu na słońcu nie zanurzaj się gwałtownie w wodzie - rób to stopniowo, aby uniknąć wstrząsu termicznego,
• Nie skacz do płytkiej wody oraz do zbiorników o niezbadanym dnie - taki skok może zakończyć się urazem kręgosłupa i nieodwracalnym kalectwem,
• Przed wypłynięciem poinformujmy najbliższych lub znajomych dokąd, z kim i jakim sprzętem wypływamy oraz o przewidywanej porze powrotu.
Opracowano na podstawie informacji
oficerów prasowych KMP we Włocławku
i KPP w Golubiu Dobrzyniu
Autor: Rzecznik_KWP
Publikacja: Rzecznik_KWP