Zdradził go dzwonek telefonu
Zaledwie półgodzinne
wyjście z domu i niezamknięcie drzwi na klucz kosztowało mieszkankę Lipna, utratę
portfela z dokumentami oraz telefonu komórkowego. Tę okazję wykorzystał
złodziej. Miał jednak pecha. Wpadł, ponieważ zdradził go ...
Do zdarzenia doszło w godzinach popołudniowych na terenie miasta Lipno. Tam, jak ustalili policjanci właścicielka jednorodzinnego domku postanowiła wyjść na chwilę do sąsiadów. Niestety, nie zamknęła drzwi na klucz. Gdy wróciła po około dwóch kwadransach zauważyła, że ze stołu w kuchni zniknął jej telefon komórkowy, a w torebce brakuje portfela z dokumentami i kartą do bankomatu. Kobieta postanowiła na własną rękę wyjaśnić co się za tym kryje i w związku z tym złożyła wizytę nieopodal mieszkającemu sąsiadowi. Mężczyzna zaprzeczał, aby miał jakikolwiek związek z tą sprawą. Nagle w trakcie prowadzonej rozmowy pokrzywdzona usłyszała dobrze znany sobie dzwonek telefonu. Gdy trzymała już w ręku swoją własność, o tym co się wydarzyło powiadomiła dyżurnego policji w Lipnie. Chwilę później sprawca został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Zanim trafił za kratki policyjnej celi sprawdzono jego stan trzeźwość. Miał w organizmie blisko 3 promile alkoholu. Gdy zatrzymany mężczyzna doszedł już do siebie, za swój niechlubny wyczyn usłyszał zarzuty.
Opracowano na podstawie informacji
asp. szt. Anny Kozłowskiej
oficera prasowego KPP w Lipnie
Autor: P_Duziak_2010
Publikacja: P_Duziak_2010