Wpadka na gorącym uczynku
Data publikacji 07.10.2010
Dzielnicowy z Ciechocina wspólnie ze strażnikiem leśnym zatrzymali na gorącym uczynku mężczyznę, który kradł drzewo z lasu. 63-latek przyłapany został w chwili, gdy z ułożonej już sterty ładował belki do swojego samochodu. Jak się ...
Dzielnicowy z Ciechocina wspólnie ze strażnikiem leśnym zatrzymali na gorącym uczynku mężczyznę, który kradł drzewo z lasu. 63-latek przyłapany został w chwili, gdy z ułożonej już sterty ładował belki do swojego samochodu. Jak się później okazało nie było to jego jedyne wykroczenie.
Wczoraj (27.09) około 18.00 dzielnicowy z Ciechocina podczas wspólnej służby ze strażnikiem leśnym objeżdżając kompleks leśny Łęga w powiecie golubsko-dobrzyńskim zauważyli zaparkowany samochód daewoo tico oraz mężczyznę wkładającego do bagażnika drewno sosnowe pocięte i przygotowane do wywózki. 63-latek zdążył już załadować 0,6 m3 działając na szkodę lasów państwowych. Dodatkowo okazało się, że przyjechał autem nie posiadając do tego w ogóle uprawnień. Mężczyzna przyznał się do obu wykroczeń i został ukarany karą grzywny w wysokości 1000 zł.
Kradzież drewna o wartości do 250 złotych to wykroczenie za co zgodnie z przepisami może grozić kara grzywny, aresztu bądź ograniczenia wolności, natomiast za nielegalny wyręb większych ilości można trafić do więzienia nawet na 5 lat. Straż leśna ma również uprawnienia, by zatrzymać kierowcę samochodu, który wjechał do lasu i przeszukać jego auto. W związku z nadchodzącym okresem grzewczym policjanci częściej będą prowadzili wspólne działania ze strażą leśną, mające na celu wyeliminować ten przestępczy proceder .
Opracowano na podstawie informacji
mł. asp. Jolanty Zapaśnik-Wysockiej
oficera prasowego KPP w Golubiu-Dobrzyniu
Wczoraj (27.09) około 18.00 dzielnicowy z Ciechocina podczas wspólnej służby ze strażnikiem leśnym objeżdżając kompleks leśny Łęga w powiecie golubsko-dobrzyńskim zauważyli zaparkowany samochód daewoo tico oraz mężczyznę wkładającego do bagażnika drewno sosnowe pocięte i przygotowane do wywózki. 63-latek zdążył już załadować 0,6 m3 działając na szkodę lasów państwowych. Dodatkowo okazało się, że przyjechał autem nie posiadając do tego w ogóle uprawnień. Mężczyzna przyznał się do obu wykroczeń i został ukarany karą grzywny w wysokości 1000 zł.
Kradzież drewna o wartości do 250 złotych to wykroczenie za co zgodnie z przepisami może grozić kara grzywny, aresztu bądź ograniczenia wolności, natomiast za nielegalny wyręb większych ilości można trafić do więzienia nawet na 5 lat. Straż leśna ma również uprawnienia, by zatrzymać kierowcę samochodu, który wjechał do lasu i przeszukać jego auto. W związku z nadchodzącym okresem grzewczym policjanci częściej będą prowadzili wspólne działania ze strażą leśną, mające na celu wyeliminować ten przestępczy proceder .
Opracowano na podstawie informacji
mł. asp. Jolanty Zapaśnik-Wysockiej
oficera prasowego KPP w Golubiu-Dobrzyniu
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2