Wielkie szczęście w nieszczęściu
Data publikacji 16.10.2010
O wielkim szczęściu może mówić 21-latek z Lubrańca. Pijany wsiadł za kierownicę opla, po czym uderzył w drzewo. Kompletnie zniszczył auto, sam doznał tylko niewielkich obrażeń.
O wielkim szczęściu może mówić 21-latek z Lubrańca. Pijany wsiadł za kierownicę opla, po czym uderzył w drzewo. Kompletnie zniszczył auto, sam doznał tylko niewielkich obrażeń.
Do zdarzenia doszło wczoraj około 22.30 w miejscowości Borucinek w powiecie radziejowskim. Tam kierujący oplem vectra po wyjściu z łuku, nie zapanował nad pojazdem i zjechał na przeciwległy pas, po czym odbił się od skarpy na poboczu i uderzył w drzewo. Zakleszczonego w aucie 21-latka po kilkunastu minutach uwolnili strażacy, którzy przecięli roztrzaskany pojazd. Ku zaskoczeniu ratowników mężczyzna doznał tylko niewielkich obrażeń twarzy. Trafił do szpitala na obserwację. Policjanci wykonujący czynności na miejscu zdarzenia, sprawdzili trzeźwość 21-latka. Był pijany. Miał ponad 1,4 promila alkoholu w organizmie. Amator jazdy „na dwóch gazach” już stracił prawo jazdy, a wkrótce usłyszy zarzuty kierowania po pijanemu oraz spowodowania kolizji. Może trafić do więzienia nawet na 2 lata.
 |  |
 |  |
Opracowano na podstawie informacji
mł. asp. Marcina Krasuckiego
oficera prasowego KPP w Radziejowie
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2
