Narozrabiał po pijanemu
Data publikacji 02.11.2010
W areszcie spędził noc pijany kierowca, który spowodował dwie kolizje i dokonał czynnej napaści na funkcjonariusza. Decyzją prokuratora, do czasu rozstrzygnięcia sprawy, będzie objęty dozorem policyjnym. Teraz może mu grozić nawet do 10 ...
W areszcie spędził noc pijany kierowca, który spowodował dwie kolizje i dokonał czynnej napaści na funkcjonariusza. Decyzją prokuratora, do czasu rozstrzygnięcia sprawy, będzie objęty dozorem policyjnym. Teraz może mu grozić nawet do 10 lat więzienia.
Wczorajszego popołudnia (24.10) dyżurny komendy powiatowej w Aleksandrowie Kujawskim otrzymał zgłoszenie o kolizji drogowej, do której doszło w Żabieńcu. Na miejsce wysłani zostali funkcjonariusze. Gdy dojeżdżali, zauważyli dwóch szarpiących się mężczyzn. Na widok radiowozu jeden z nich szybko wsiadł do swojego samochodu i zamknął się w nim. Nie reagował w ogóle na polecenia policjantów. W pewnym momencie „odpalił” auto i ruszył w kierunku jednego z funkcjonariuszy. Na szczęście nic groźnego się nie stało, bo ten w porę zdążył uskoczyć. Mężczyzna zaczął uciekać. Mundurowi ruszyli więc za nim. W pewnym momencie zauważyli jak pojazd uderza w ogrodzenie jednej z posesji. Tam mundurowi zatrzymali kierującego. Okazało się, że jest pijany. Alkotest wykazał u 24-letniego kierowcy prawie 2 promile. Sprawca noc spędził w policyjnym areszcie. Dzisiaj prokurator wszczął śledztwo w tej sprawie i pozytywnie rozpatrzył wniosek funkcjonariuszy o objęciu mężczyzny dozorem. 24-latek odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości, za czynną napaść na funkcjonariusza oraz za spowodowanie dwóch kolizji drogowych. Może mu grozić kara nawet 10 lat więzienia.
Opracowano na podstawie informacji
sierż. Marty Kulpy
oficera prasowego KPP w Aleksandrowie Kujawskim
Wczorajszego popołudnia (24.10) dyżurny komendy powiatowej w Aleksandrowie Kujawskim otrzymał zgłoszenie o kolizji drogowej, do której doszło w Żabieńcu. Na miejsce wysłani zostali funkcjonariusze. Gdy dojeżdżali, zauważyli dwóch szarpiących się mężczyzn. Na widok radiowozu jeden z nich szybko wsiadł do swojego samochodu i zamknął się w nim. Nie reagował w ogóle na polecenia policjantów. W pewnym momencie „odpalił” auto i ruszył w kierunku jednego z funkcjonariuszy. Na szczęście nic groźnego się nie stało, bo ten w porę zdążył uskoczyć. Mężczyzna zaczął uciekać. Mundurowi ruszyli więc za nim. W pewnym momencie zauważyli jak pojazd uderza w ogrodzenie jednej z posesji. Tam mundurowi zatrzymali kierującego. Okazało się, że jest pijany. Alkotest wykazał u 24-letniego kierowcy prawie 2 promile. Sprawca noc spędził w policyjnym areszcie. Dzisiaj prokurator wszczął śledztwo w tej sprawie i pozytywnie rozpatrzył wniosek funkcjonariuszy o objęciu mężczyzny dozorem. 24-latek odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości, za czynną napaść na funkcjonariusza oraz za spowodowanie dwóch kolizji drogowych. Może mu grozić kara nawet 10 lat więzienia.
Opracowano na podstawie informacji
sierż. Marty Kulpy
oficera prasowego KPP w Aleksandrowie Kujawskim
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2