Grudziądzki Dzień Dawcy Szpiku
Data publikacji 06.11.2010
422 osoby zdecydowały odwiedzić policji w Grudziądzu i zarejestrować się w bazie dawców szpiku kostnego. A wszystko w ramach Grudziądzkiego Dnia Dawcy Szpiku zorganizowanego przez Zarząd Terenowy NSZZ Policjantów w Grudziądzu.
Krew ...
422 osoby zdecydowały się odwiedzić komendę policji w Grudziądzu i zarejestrować się w bazie dawców szpiku kostnego. A wszystko w ramach Grudziądzkiego Dnia Dawcy Szpiku zorganizowanego przez Zarząd Terenowy NSZZ Policjantów w Grudziądzu.
Krew oddawali policjanci, strażnicy miejscy, uczniowie, nauczyciele, urzędnicy. Była kosmetyczka, ekspedientka, fryzjerka, były mamy z małymi dziećmi i całe rodziny. Wszystkich połączyła jedna myśl - trzeba pomóc. Przedstawiciele Fundacji DKMS z Warszawy nie spodziewali się takiej ilości osób, które zdecydowały się pomóc chorym na białaczkę.
- Średnio w takich akcjach udaje się zarejestrować 100-150 osób - powiedziała przedstawicielka Fundacji Asia Mejner. Grudziądzanie zaskoczyli swoją postawą.
Aż 422 zdecydowały się i stawiły w grudziądzkiej komendzie Policji, aby oddać krew i stać się dawcą szpiku. Inicjatorem przedsięwzięcia był st.sierż. Adrian Skowroński, policjant grudziądzkiej komendy, ratownik medyczny i Wiceprzewodniczący NSZZ Policjantów w Grudziądzu.
To było proste! Każdy, kto chciał zostać dawcą szpiku musiał zabrać ze sobą dokument tożsamości z numerem PESEL. W przypadku, jeśli okaże się, że to właśnie osoba, która się zgłosiła jest genetycznym bliźniakiem, będzie to nadzieja na nowe ŻYCIE. Dlatego tak ważne jest podjęcie przemyślanej decyzji o byciu dawcą szpiku.
Opracowano na podstawie informacji
nadkom. Marzena Solochewicz - Kostrzewska
Oficera Prasowego KMP w Grudziądzu
Krew oddawali policjanci, strażnicy miejscy, uczniowie, nauczyciele, urzędnicy. Była kosmetyczka, ekspedientka, fryzjerka, były mamy z małymi dziećmi i całe rodziny. Wszystkich połączyła jedna myśl - trzeba pomóc. Przedstawiciele Fundacji DKMS z Warszawy nie spodziewali się takiej ilości osób, które zdecydowały się pomóc chorym na białaczkę.
- Średnio w takich akcjach udaje się zarejestrować 100-150 osób - powiedziała przedstawicielka Fundacji Asia Mejner. Grudziądzanie zaskoczyli swoją postawą.
Aż 422 zdecydowały się i stawiły w grudziądzkiej komendzie Policji, aby oddać krew i stać się dawcą szpiku. Inicjatorem przedsięwzięcia był st.sierż. Adrian Skowroński, policjant grudziądzkiej komendy, ratownik medyczny i Wiceprzewodniczący NSZZ Policjantów w Grudziądzu.
To było proste! Każdy, kto chciał zostać dawcą szpiku musiał zabrać ze sobą dokument tożsamości z numerem PESEL. W przypadku, jeśli okaże się, że to właśnie osoba, która się zgłosiła jest genetycznym bliźniakiem, będzie to nadzieja na nowe ŻYCIE. Dlatego tak ważne jest podjęcie przemyślanej decyzji o byciu dawcą szpiku.
nadkom. Marzena Solochewicz - Kostrzewska
Oficera Prasowego KMP w Grudziądzu
Autor: Rzecznik_KWP
Publikacja: Rzecznik_KWP