Wiadomości

Kierowanie po pijanemu to PRZESTĘPSTWO!

Data publikacji 17.11.2010

Kierowanie po pijanemu to przestępstwo, za które można trafić do więzienia nawet na 2 lata. Sprawcy mogą liczyć się też z dodatkowymi konsekwencjami jak utrata dokumentów, grzywna czy zakaz prowadzenia pojazdów. W przypadku zawodowych ...

Kierowanie po pijanemu to przestępstwo, za które można trafić do więzienia nawet na 2 lata. Sprawcy mogą liczyć się też z dodatkowymi konsekwencjami jak utrata dokumentów, grzywna czy zakaz prowadzenia pojazdów. W przypadku zawodowych kierowców może to mieć szczególne znaczenie! Niestety nie wszyscy myślą wsiadając za przysłowiowe „kółko”.

Do dwóch zdarzeń, które każdy rozsądny człowiek może skwitować tylko jednym komentarzem: ”brak słów” doszło na terenie naszego województwa.
Wczoraj (16.11) po 19.00 na ul. Chojnickiej w Kamieniu Kraj., w powiecie sępoleńskim policjanci zauważyli samochód ciężarowy z naczepą, którego kierowca usiłował zaparkować w zatoczce. Z tej racji, że mężczyzna wyraźnie miał problem z wykonaniem tego manewru mundurowi postanowili go skontrolować. Już na początku rozmowy funkcjonariusze wyczuli od kierującego alkohol. Poprosili więc mężczyznę o dmuchnięcie w alkomat. Wynik był zatrważający. Okazało się bowiem, że 59-letni mieszkaniec Lublina kierował ciężarową scanią mając blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Ponadto podczas kontroli pojazdu okazało się, że naczepa ma zerwaną plandekę, przewożony ładunek zdążył się przemieścić a nawet wypaść. Zgubiona jego część funkcjonariusze znaleźli przy wjeździe do miejscowości. Sprawca trafił do policyjnego aresztu. Teraz odpowie za kierowanie po pijanemu, za co może mu grozić do 2 lat więzienia. Niewykluczone, że poniesie również konsekwencje zawodowe.

Kilka godzin później około 1.00 w nocy dyżurny komendy miejskiej w Toruniu otrzymał informację o zdarzeniu drogowym do jakiego doszło przy ul. Szosa Bydgoska. Tam kierujący ciężarową scanią zjechał z jezdni na pobocze i wpadł do rowu. Wysłani na miejsce policjanci zastali kierowcę, który nie zgłaszał żadnych obrażeń. Funkcjonariuszy zaniepokoiło jednak zachowanie mężczyzny. Ich przypuszczenia potwierdził alkomat. Wynik był jeszcze bardziej przerażający niż w poprzednim przypadku. Okazało się, że 39-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego miał ponad 2 promile! On również trafił do policyjnego aresztu. Gdy dojdzie do siebie złoży wyjaśnienia. Na pewno jednak straci prawo jazdy, co niewątpliwie będzie miało wpływ na jego karierę zawodową.


Opracowano na podstawie informacji
KMP w Toruniu
oraz KPP w Sępólnie Kraj.

Autor:
Publikacja:

Powrót na górę strony