Ciężarówką po pijanemu
Data publikacji 17.11.2010
Policjanci z Kamienia Kraj. zatrzymali pijanego kierowcę ciężarowej Skanii z naczepą. Mężczyzna prowadził pojazd mając blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz odpowie za jazdę po pijanemu, za co może mu grozić kara do 2 lat ...
Policjanci z Kamienia Kraj. zatrzymali pijanego kierowcę ciężarowej Skanii z naczepą. Mężczyzna prowadził pojazd mając blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz odpowie za jazdę po pijanemu, za co może mu grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj (16.11) po 19.00 na ul. Chojnickiej w Kamieniu Kraj., w powiecie sępoleńskim policjanci zauważyli samochód ciężarowy z naczepą, którego kierowca usiłował zaparkować w zatoczce. Z tej racji, że mężczyzna wyraźnie miał problem z wykonaniem tego manewru mundurowi postanowili go skontrolować. Podejrzenia policjantów okazały się słuszne. Już na początku rozmowy funkcjonariusze wyczuli od kierującego alkohol. Poprosili więc mężczyznę o dmuchnięcie w alkomat. Wynik był zatrważający. Okazało się bowiem, że 59-letni mieszkaniec Lublina kierował ciężarową scanią mając blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Ponadto podczas kontroli pojazdu okazało się, że naczepa ma zerwaną plandekę, przewożony ładunek zdążył się przemieścić a nawet wypaść. Zgubiona jego część funkcjonariusze znaleźli przy wjeździe do miejscowości. Sprawca trafił do policyjnego aresztu. Teraz odpowie za kierowanie po pijanemu, za co może mu grozić do 2 lat więzienia. Niewykluczone, że poniesie również konsekwencje zawodowe.
Opracowano na podstawie informacji
kom. Krzysztofa Wieczorka
oficera prasowego KPP w Sępólnie Kraj.
Wczoraj (16.11) po 19.00 na ul. Chojnickiej w Kamieniu Kraj., w powiecie sępoleńskim policjanci zauważyli samochód ciężarowy z naczepą, którego kierowca usiłował zaparkować w zatoczce. Z tej racji, że mężczyzna wyraźnie miał problem z wykonaniem tego manewru mundurowi postanowili go skontrolować. Podejrzenia policjantów okazały się słuszne. Już na początku rozmowy funkcjonariusze wyczuli od kierującego alkohol. Poprosili więc mężczyznę o dmuchnięcie w alkomat. Wynik był zatrważający. Okazało się bowiem, że 59-letni mieszkaniec Lublina kierował ciężarową scanią mając blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Ponadto podczas kontroli pojazdu okazało się, że naczepa ma zerwaną plandekę, przewożony ładunek zdążył się przemieścić a nawet wypaść. Zgubiona jego część funkcjonariusze znaleźli przy wjeździe do miejscowości. Sprawca trafił do policyjnego aresztu. Teraz odpowie za kierowanie po pijanemu, za co może mu grozić do 2 lat więzienia. Niewykluczone, że poniesie również konsekwencje zawodowe.
Opracowano na podstawie informacji
kom. Krzysztofa Wieczorka
oficera prasowego KPP w Sępólnie Kraj.
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2