Zaparkował w markecie
Data publikacji 25.01.2011
Dość nietypowe miejsce na zaparkowanie wybrał sobie kierowca citroena berlingo. Sforsował wejście i zatrzymał się w środku marketu. Na szczęście nic się nikomu nie stało, bo wszystko wydarzyło się jeszcze przed otwarciem sklepu.
Dość nietypowe miejsce na zaparkowanie wybrał sobie kierowca citroena berlingo. Sforsował wejście i zatrzymał się w środku marketu. Na szczęście nic się nikomu nie stało, bo wszystko wydarzyło się jeszcze przed otwarciem sklepu.
Wczoraj tuż przed 9.00 oficer dyżurny włocławskiej komendy otrzymał informację o niecodziennym zdarzeniu. Jak wynikało z relacji zgłaszającego kierujący autem wjechał do środka jednego z marketów. Kiedy mundurowi pojechali na miejsce zdumienie ich było ogromne. Okazało się, że kierujący citroenem berlingo „pokonał” metalowy słupek przed wejściem do marketu, a następnie przejechał przez zamknięte dwoje szklanych drzwi i zatrzymał się w środku marketu. Na szczęście nic się nikomu nie stało. Wszystko wydarzyło się przed rozpoczęciem handlu, a wewnątrz nie było żadnych osób. Policjanci sprawdzili trzeźwość 35-letniego kierowcy. Z tej racji, że alkotest nie wykazał alkoholu został ukarany mandatem. Jak doszło do zdarzenia i co było przyczyną: to pytania, na które włocławscy policjanci szukają odpowiedzi.
Wczoraj tuż przed 9.00 oficer dyżurny włocławskiej komendy otrzymał informację o niecodziennym zdarzeniu. Jak wynikało z relacji zgłaszającego kierujący autem wjechał do środka jednego z marketów. Kiedy mundurowi pojechali na miejsce zdumienie ich było ogromne. Okazało się, że kierujący citroenem berlingo „pokonał” metalowy słupek przed wejściem do marketu, a następnie przejechał przez zamknięte dwoje szklanych drzwi i zatrzymał się w środku marketu. Na szczęście nic się nikomu nie stało. Wszystko wydarzyło się przed rozpoczęciem handlu, a wewnątrz nie było żadnych osób. Policjanci sprawdzili trzeźwość 35-letniego kierowcy. Z tej racji, że alkotest nie wykazał alkoholu został ukarany mandatem. Jak doszło do zdarzenia i co było przyczyną: to pytania, na które włocławscy policjanci szukają odpowiedzi.
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2