Po służbie zatrzymali włamywacza
Data publikacji 05.02.2011
Dzielnicowi z posterunku w Skępem mł. asp. Jarosław Zalewski i asp. Zbigniew Stankiewicz wracali po nocnej służbie do domu, gdy zauważyli mężczyznę biegnącego z kanistrem w kierunku zaparkowanego volkswagena golfa. Praktyka i policyjny ...
Dzielnicowi z posterunku w Skępem mł. asp. Jarosław Zalewski i asp. Zbigniew Stankiewicz wracali po nocnej służbie do domu, gdy zauważyli mężczyznę biegnącego z kanistrem w kierunku zaparkowanego volkswagena golfa. Praktyka i policyjny instynkt nie zawiodły funkcjonariuszy. Jak się okazało chwilę wcześniej mężczyzna włamał się do baku autobusu, skąd spuścił do kanistra paliwo.
Wszystko działo się minionej nocy po godzinie 2:00 w Skępem. Wówczas to dwaj dzielnicowi wracali do domu po służbie. Pomimo zmęczenia ich uwagę wzbudziło podejrzane zachowanie mężczyzny, który biegł z kanistrem, po czym ukrył go za volkswagenem golfem. Policjanci bez chwili wahania przystąpili do działania. Jak się szybko okazało, zatrzymany 23–latek z powiatu sierpeckiego chwilę wcześniej włamał się do baku zaparkowanego na sąsiedniej ulicy autobusu, skąd spuścił do kanistra 10 l paliwa. Właściciel pojazdu o całym zdarzeniu dowiedział się od policjantów. Zatrzymany mężczyzna miał przy sobie śrubokręt ze specjalną końcówką, a w zabezpieczonym golfie funkcjonariusze znaleźli 4 puste, plastikowe pojemniki i gumowy przewód. 23–latek trafił za kratki policyjnej celi. Śledczy wyjaśniają czy to wszystko, co ma na swoim koncie. Teraz o najbliższym losie włamywacza zadecyduje prokurator.
asp. szt. Anna Kozłowska
oficer prasowy
KPP w Lipnie
Wszystko działo się minionej nocy po godzinie 2:00 w Skępem. Wówczas to dwaj dzielnicowi wracali do domu po służbie. Pomimo zmęczenia ich uwagę wzbudziło podejrzane zachowanie mężczyzny, który biegł z kanistrem, po czym ukrył go za volkswagenem golfem. Policjanci bez chwili wahania przystąpili do działania. Jak się szybko okazało, zatrzymany 23–latek z powiatu sierpeckiego chwilę wcześniej włamał się do baku zaparkowanego na sąsiedniej ulicy autobusu, skąd spuścił do kanistra 10 l paliwa. Właściciel pojazdu o całym zdarzeniu dowiedział się od policjantów. Zatrzymany mężczyzna miał przy sobie śrubokręt ze specjalną końcówką, a w zabezpieczonym golfie funkcjonariusze znaleźli 4 puste, plastikowe pojemniki i gumowy przewód. 23–latek trafił za kratki policyjnej celi. Śledczy wyjaśniają czy to wszystko, co ma na swoim koncie. Teraz o najbliższym losie włamywacza zadecyduje prokurator.
asp. szt. Anna Kozłowska
oficer prasowy
KPP w Lipnie
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2