Wiadomości

Znęcał się i podpalił wózek dziecka

Data publikacji 24.03.2011

Znęcał się i podpalił dziecięcy wózek teraz nie będzie mógł mieszkać, zbliżać się ani kontaktować z żoną. Dodatkowo 3 razy w tygodniu zobowiązany został do zgłaszania się w komisariacie. 38-latkowi z Chełmży grozi do 5 lat ...

Znęcał się i podpalił dziecięcy wózek teraz nie będzie mógł mieszkać, zbliżać się ani kontaktować z żoną. Dodatkowo 3 razy w tygodniu zobowiązany został do zgłaszania się w komisariacie. 38-latkowi z Chełmży grozi do 5 lat więzienia.


Na podstawie zebranego przez chełmżyńskich policjantów materiału dowodowego toruńska prokuratura wydała wczoraj (23.03) zakaz zbliżania się, przebywania w mieszkaniu oraz kontaktowania się z żoną 38-letniemu mężczyźnie. Zobowiązała go również do regularnego, bo trzy razy w tygodniu, stawiennictwa w chełmżyńskim komisariacie. A wszystko zaczęło się w minioną niedzielę (20.03). Wtedy mieszkanka Chełmży zgłosiła dyżurnemu tamtejszego komisariatu, że jej mąż, z którym jest w trakcie rozwodu, podpalił stojący na klatce schodowej, wózek ich dziecka. Mężczyzna miał to zrobić złośliwie, ponieważ nie został wpuszczony do mieszkania. Gdy policjanci pojechali na miejsce okazało się, że spalił się również wózek dziecka sąsiadki. Straty spowodowane zniszczeniem wyniosły kilkaset złotych. Już kilkanaście minut od zgłoszenia funkcjonariusze zatrzymali sprawcę. Mężczyzna był pijany, miał  prawie 2 promile alkoholu w organizmie.  Zatrzymany trafił najpierw do policyjnego aresztu. Gdy wytrzeźwiał  śledczy przedstawili mu zarzuty  znęcania się nad rodziną oraz umyślnego uszkodzenia dziecięcych  wózków.
Teraz może mu grozić do 5 lat więzienia.


Opracowano na podstawie informacji
podinsp. Wioletty Dąbrowskiej
oficera prasowego
KMP w Toruniu



Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2

Powrót na górę strony