Wyprowadził się z wyposażeniem
Data publikacji 07.04.2011
Toruńscy policjanci zatrzymali nieuczciwego najemcę. Mężczyzna okradł wynajmowane mieszkanie i nic nikomu nie mówiąc wyprowadził się z niego. Zdążył też wynająć inny lokal, w którym policjanci znaleźli część łupów. Teraz ...
Toruńscy policjanci zatrzymali nieuczciwego najemcę. Mężczyzna okradł wynajmowane mieszkanie i nic nikomu nie mówiąc wyprowadził się z niego. Zdążył też wynająć inny lokal, w którym policjanci znaleźli część łupów. Teraz odpowie za włamania, kradzież i zniszczenie mienia za co może trafić do więzienia nawet na 10 lat.
O tym, że doszło do kradzieży pokrzywdzona poinformowała toruńskich policjantów w miniony poniedziałek (29.03). Z relacji 50-latki wynikało, że wynajmowała mieszkanie przy ul. Armii Ludowej. Zaniepokoiła się jednak brakiem kontaktu z najemcą, dlatego postanowiła wejść do mieszkania. Okazało się, że po 26-latku nie ma śladu, podobnie jak po wielu rzeczach stanowiących wyposażenie lokalu. Zniknęła m.in. lodówka, pralka, biurko, krzesła, segment, kanapa oraz naczynia kuchenne. Sprawca włamał się także do piwnicy, skąd zabrał serwis obiadowy, wyroby szklane, książki, sztućce. Wszystko na łączną kwotę kilku tysięcy złotych. Na domiar złego, opuszczając mieszkanie, nieuczciwy najemca zniszczył pozostały w nim sprzęt powodując kolejne straty. Kryminalni mieli utrudnione zadanie, gdyż jak się okazało mężczyzna nie posiadał stałego adresu zameldowania. Szybko jednak ustalili, że podejrzany 26-latek wynajął kolejne lokum tym razem na toruńskim osiedlu Św. Józefa. Tam też, podczas przeszukania, funkcjonariusze odnaleźli część skradzionych przedmiotów, które zwrócili właścicielce. Funkcjonariusze ustalili również, że mężczyzna mieszkając u kobiety kradł i sprzedawał przedmioty z jej mieszkania już wcześniej i robił to sukcesywnie przez kilka miesięcy.
Z ustaleń śledczych wynika, że mężczyzna był już wcześniej karany za liczne oszustwa. Teraz usłyszy zarzuty włamania, kradzieży oraz zniszczenia mienia. Może mu za to grozić nawet do 10 lat więzienia.
Opracowano na podstawie informacji
podinsp. Wioletty Dąbrowskiej
oficera prasowego
KMP w Toruniu
O tym, że doszło do kradzieży pokrzywdzona poinformowała toruńskich policjantów w miniony poniedziałek (29.03). Z relacji 50-latki wynikało, że wynajmowała mieszkanie przy ul. Armii Ludowej. Zaniepokoiła się jednak brakiem kontaktu z najemcą, dlatego postanowiła wejść do mieszkania. Okazało się, że po 26-latku nie ma śladu, podobnie jak po wielu rzeczach stanowiących wyposażenie lokalu. Zniknęła m.in. lodówka, pralka, biurko, krzesła, segment, kanapa oraz naczynia kuchenne. Sprawca włamał się także do piwnicy, skąd zabrał serwis obiadowy, wyroby szklane, książki, sztućce. Wszystko na łączną kwotę kilku tysięcy złotych. Na domiar złego, opuszczając mieszkanie, nieuczciwy najemca zniszczył pozostały w nim sprzęt powodując kolejne straty. Kryminalni mieli utrudnione zadanie, gdyż jak się okazało mężczyzna nie posiadał stałego adresu zameldowania. Szybko jednak ustalili, że podejrzany 26-latek wynajął kolejne lokum tym razem na toruńskim osiedlu Św. Józefa. Tam też, podczas przeszukania, funkcjonariusze odnaleźli część skradzionych przedmiotów, które zwrócili właścicielce. Funkcjonariusze ustalili również, że mężczyzna mieszkając u kobiety kradł i sprzedawał przedmioty z jej mieszkania już wcześniej i robił to sukcesywnie przez kilka miesięcy.
Z ustaleń śledczych wynika, że mężczyzna był już wcześniej karany za liczne oszustwa. Teraz usłyszy zarzuty włamania, kradzieży oraz zniszczenia mienia. Może mu za to grozić nawet do 10 lat więzienia.
Opracowano na podstawie informacji
podinsp. Wioletty Dąbrowskiej
oficera prasowego
KMP w Toruniu
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2