Po pijanemu ursusem z rozrzutnikiem
Data publikacji 20.04.2011
Pod działaniem ponad 2 promili alkoholu był zatrzymany przez policjantów z lipnowskiej drogówki, kierowca ciągnika rolniczego z podczepionym rozrzutnikiem obornika. Na początek „traktorzysta” rozstał się z prawem jazdy, a wkrótce ...
Pod działaniem ponad 2 promili alkoholu był zatrzymany przez policjantów z lipnowskiej drogówki, kierowca ciągnika rolniczego z podczepionym rozrzutnikiem obornika. Na początek „traktorzysta” rozstał się z prawem jazdy, a wkrótce przyjdzie mu się zmierzyć z konsekwencjami swojego postępowania.
Wczoraj (11.04) tuż po 21:00 policjanci z lipnowskiej drogówki zwrócili uwagę na ciągnik rolniczy z rozrzutnikiem obornika, jadący drogą w miejscowości Suszewo w gminie Wielgie. Kierowca został zatrzymany do kontroli drogowej. Już w pierwszych słowach rozmowy policjanci wyczuli od niego alkohol. Mężczyzna poproszony o opuszczenie kabiny traktora, miał z tym spore kłopoty. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 46-letni kierowca jest pod działaniem ponad 2 promili alkoholu. Jak się okazało nie wracał o tej porze z pola, lecz z miejscowego baru. W tej sytuacji dalej nie pojechał. Jego ciągnik odholował trzeźwy kierowca, a on sam został przekazany pod opiekę rodziny. Wkrótce czekają go zarzuty za kierowanie po pijanemu i nieuchronnie z tym związane, przykre konsekwencje.
asp. szt. Anna Kozłowska
oficer prasowy
KPP w Lipnie
Wczoraj (11.04) tuż po 21:00 policjanci z lipnowskiej drogówki zwrócili uwagę na ciągnik rolniczy z rozrzutnikiem obornika, jadący drogą w miejscowości Suszewo w gminie Wielgie. Kierowca został zatrzymany do kontroli drogowej. Już w pierwszych słowach rozmowy policjanci wyczuli od niego alkohol. Mężczyzna poproszony o opuszczenie kabiny traktora, miał z tym spore kłopoty. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 46-letni kierowca jest pod działaniem ponad 2 promili alkoholu. Jak się okazało nie wracał o tej porze z pola, lecz z miejscowego baru. W tej sytuacji dalej nie pojechał. Jego ciągnik odholował trzeźwy kierowca, a on sam został przekazany pod opiekę rodziny. Wkrótce czekają go zarzuty za kierowanie po pijanemu i nieuchronnie z tym związane, przykre konsekwencje.
asp. szt. Anna Kozłowska
oficer prasowy
KPP w Lipnie
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2