Amator cudzego zegarka
Data publikacji 20.05.2011
Aleksandrowscy policjanci odzyskali zegarek należący do 10-latka, który zniknął z kierownicy jego roweru. Chłopak zorientował się kto mógł go zabrać, o czym powiadomił napotkanych mundurowych. Po krótkich poszukiwaniach znaleźli ...
Aleksandrowscy policjanci odzyskali zegarek należący do 10-latka, który zniknął z kierownicy jego roweru. Chłopak zorientował się kto mógł go zabrać, o czym powiadomił napotkanych mundurowych. Po krótkich poszukiwaniach znaleźli sprawcę, a przy nim skradziony zegarek.
Wczoraj (11.07) do policjantów pełniących służbę na terenie miasta podeszło dwóch 10-latków, którzy poinformowali mundurowych o kradzieży. Z ich relacji wynikało, że chwilę wcześniej młodzi chłopcy grali w piłkę na boisku wspólnie ze starszymi „kolegami”. Po skończonej zabawie wszyscy rozeszli się. Gdy jeden z nich (10l.) podszedł do swojego roweru, zauważył, że zniknął jego zegarek, który zawiesił na czas gry na kierownicy. Zwrócił także uwagę, że wcześniej, przy jego jednośladzie, kręcił się jeden ze starszych kolegów (16l.). 10-latkowie ruszyli w stronę miasta, aby odzyskać zegarek. Po drodze spotkali mundurowych, z którymi, po opowiedzeniu całego zajścia, ruszyli na poszukiwania. Po chwili napotkali 16-latka. Przypuszczenia pokrzywdzonego potwierdziły się. Przy nastolatku policjanci znaleźli skradziony zegarek, który wrócił do właściciela. Teraz amator cudzych przedmiotów odpowie za swój czyn przed sądem.
Opracowano na podstawie informacji
sierż. Marty Kulpy
Oficera Prasowego
KPP w Aleksandrowie Kujawskim
Wczoraj (11.07) do policjantów pełniących służbę na terenie miasta podeszło dwóch 10-latków, którzy poinformowali mundurowych o kradzieży. Z ich relacji wynikało, że chwilę wcześniej młodzi chłopcy grali w piłkę na boisku wspólnie ze starszymi „kolegami”. Po skończonej zabawie wszyscy rozeszli się. Gdy jeden z nich (10l.) podszedł do swojego roweru, zauważył, że zniknął jego zegarek, który zawiesił na czas gry na kierownicy. Zwrócił także uwagę, że wcześniej, przy jego jednośladzie, kręcił się jeden ze starszych kolegów (16l.). 10-latkowie ruszyli w stronę miasta, aby odzyskać zegarek. Po drodze spotkali mundurowych, z którymi, po opowiedzeniu całego zajścia, ruszyli na poszukiwania. Po chwili napotkali 16-latka. Przypuszczenia pokrzywdzonego potwierdziły się. Przy nastolatku policjanci znaleźli skradziony zegarek, który wrócił do właściciela. Teraz amator cudzych przedmiotów odpowie za swój czyn przed sądem.
Opracowano na podstawie informacji
sierż. Marty Kulpy
Oficera Prasowego
KPP w Aleksandrowie Kujawskim
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2
