Kamuflaż nie zadziałał
Data publikacji 26.05.2011
Legitymowany przez
policjantów z Lipna mężczyzna nie miał przy sobie dokumentów, miał za to nadzieję, że wyprowadzi
funkcjonariuszy w pole podając się za swojego kuzyna. Miał powód, ponieważ
powinien przebywać w zakładzie karnym, ...
Legitymowany przez
policjantów z Lipna mężczyzna nie miał przy sobie dokumentów, miał za to nadzieję, że wyprowadzi
funkcjonariuszy w pole podając się za swojego kuzyna. Miał powód, ponieważ
powinien przebywać w zakładzie karnym, gdzie jeszcze tego samego dnia trafił.
Wczoraj (17.05) przed południem lipnowscy policjanci patrolując ulice miasta zauważyli mężczyznę, który na ich widok wyraźnie się przestraszył i zaczął uciekać. Szybko jednak został zatrzymany. Podczas legitymowania mężczyzna próbował zmylić policjantów. Nie miał dokumentów, ale podał dokładne dane tyle, że jak się chwilę później okazało swojego krewnego, którego jeden z funkcjonariuszy legitymował kilka dni wcześniej. Zaraz został doprowadzony do lipnowskiej komendy. Na miejscu okazało się, że zatrzymany to 26-letni mieszkaniec naszego miasta, który od ponad dwóch tygodni nie powrócił z przepustki do zakładu karnego, gdzie odbywa kilkuletnią karę pozbawienia wolności za kradzieże i paserkę. Swoim postępowaniem dodatkowo naraził się na odpowiedzialność za wykroczenie wprowadzenia w błąd funkcjonariuszy poprzez podanie cudzych personaliów. Jeszcze tego samego dnia trafił tam, gdzie powinien przebywać.
asp. szt. Anna Kozłowska
oficer prasowy KPP w Lipnie
Wczoraj (17.05) przed południem lipnowscy policjanci patrolując ulice miasta zauważyli mężczyznę, który na ich widok wyraźnie się przestraszył i zaczął uciekać. Szybko jednak został zatrzymany. Podczas legitymowania mężczyzna próbował zmylić policjantów. Nie miał dokumentów, ale podał dokładne dane tyle, że jak się chwilę później okazało swojego krewnego, którego jeden z funkcjonariuszy legitymował kilka dni wcześniej. Zaraz został doprowadzony do lipnowskiej komendy. Na miejscu okazało się, że zatrzymany to 26-letni mieszkaniec naszego miasta, który od ponad dwóch tygodni nie powrócił z przepustki do zakładu karnego, gdzie odbywa kilkuletnią karę pozbawienia wolności za kradzieże i paserkę. Swoim postępowaniem dodatkowo naraził się na odpowiedzialność za wykroczenie wprowadzenia w błąd funkcjonariuszy poprzez podanie cudzych personaliów. Jeszcze tego samego dnia trafił tam, gdzie powinien przebywać.
asp. szt. Anna Kozłowska
oficer prasowy KPP w Lipnie
Autor: P_Duziak_2010
Publikacja: P_Duziak_2010