Włamał się i ukradł króliki
Data publikacji 27.05.2011
Policjanci z Posterunku Policji w
Kęsowie zatrzymali włamywacza, który włamał się, żeby ukraść króliki. Mężczyzna
jest już po przedstawieniu zarzutu kradzieży z włamaniem. Zgodnie z kodeksem
karnym za czyn ten grozi do 10 lat ...
Policjanci z Posterunku Policji w
Kęsowie zatrzymali włamywacza, który włamał się, żeby ukraść króliki. Mężczyzna
jest już po przedstawieniu zarzutu kradzieży z włamaniem. Zgodnie z kodeksem
karnym za czyn ten grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj (18.05), policjanci z Posterunku Policji w Kęsowie zatrzymali mężczyznę, który włamał się do klatki z królikami i ukradł samicę z dwoma młodymi. Kradzież z włamaniem miała miejsce w Kęsowie, kilka dni wcześniej. Pokrzywdzony wycenił straty na 200 złotych, jednak nie zgłosił oficjalnie przestępstwa. Włamywaczem okazał się 50-letni mieszkaniec tej samej miejscowości. Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem i skorzystał z prawa do dobrowolnego poddania się karze. Sprawca nie potrafił wytłumaczyć po co mu była ta kradzież. Oświadczył, że w chwili zdarzenia był pijany. Za to przestępstwo grozi do 10 lat więzienia.
asp. Brygida Zimnoch
Oficer Prasowy KPP w Tucholi
Wczoraj (18.05), policjanci z Posterunku Policji w Kęsowie zatrzymali mężczyznę, który włamał się do klatki z królikami i ukradł samicę z dwoma młodymi. Kradzież z włamaniem miała miejsce w Kęsowie, kilka dni wcześniej. Pokrzywdzony wycenił straty na 200 złotych, jednak nie zgłosił oficjalnie przestępstwa. Włamywaczem okazał się 50-letni mieszkaniec tej samej miejscowości. Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem i skorzystał z prawa do dobrowolnego poddania się karze. Sprawca nie potrafił wytłumaczyć po co mu była ta kradzież. Oświadczył, że w chwili zdarzenia był pijany. Za to przestępstwo grozi do 10 lat więzienia.
asp. Brygida Zimnoch
Oficer Prasowy KPP w Tucholi
Autor: P_Duziak_2010
Publikacja: P_Duziak_2010