Tragedia nad wodą
Data publikacji 31.05.2011
W miniony weekend w naszym województwie utonęły dwie osoby. Do pierwszej tragedii nad wodą doszło w powiecie żnińskim, druga wydarzyła się w sąsiednim powiecie inowrocławskim. W obu przypadkach zginęli wędkarze.
W miniony weekend w naszym województwie utonęły dwie osoby. Do pierwszej tragedii nad wodą doszło w powiecie żnińskim, druga wydarzyła się w sąsiednim powiecie inowrocławskim. W obu przypadkach zginęli wędkarze.
O pierwszym tragicznym zdarzeniu dyżurny komendy powiatowej w Żninie dowiedział się w minioną sobotę (21.05) po 17.00. Wtedy, w stawie w miejscowości Flantrowo odnaleziono ciało 76-latka. Jak ustalili na miejscu śledczy, mężczyzna wyszedł z domu około 13.00, aby powędkować. Gdy po kilku godzinach nie powrócił, zaniepokojona rodzina postanowiła sprawdzić co się stało. Poszli nad staw, gdzie znaleźli pływające przy brzegu ciało. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon. Teraz śledczy wyjaśnią co było przyczyną śmierci mężczyzny.
Do drugiego utonięcia doszło w wyrobisku po cegielni w miejscowości Michałowo, w powiecie inowrocławskim. Tam wczoraj nad ranem, około 3.00 strażnicy rybaccy, którzy patrolowali teren zauważyli opuszczone stanowisko wędkarskie. Znaleźli także wędki i samochód. Powiadomieni o wszystkim policjanci i strażacy przystąpili do akcji. Działania służb zakończyły się około 6.30 niestety odnalezieniem zwłok 54-letniego mężczyzny. Przybyły na miejsce lekarz wykluczył wstępnie w zdarzeniu udział osób trzecich. Okoliczności i przyczyny zdarzenia ustali prowadzone postępowanie.
Opracowano na podstawie informacji
z KPP w Żninie
i KPP w Inowrocławiu
O pierwszym tragicznym zdarzeniu dyżurny komendy powiatowej w Żninie dowiedział się w minioną sobotę (21.05) po 17.00. Wtedy, w stawie w miejscowości Flantrowo odnaleziono ciało 76-latka. Jak ustalili na miejscu śledczy, mężczyzna wyszedł z domu około 13.00, aby powędkować. Gdy po kilku godzinach nie powrócił, zaniepokojona rodzina postanowiła sprawdzić co się stało. Poszli nad staw, gdzie znaleźli pływające przy brzegu ciało. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon. Teraz śledczy wyjaśnią co było przyczyną śmierci mężczyzny.
Do drugiego utonięcia doszło w wyrobisku po cegielni w miejscowości Michałowo, w powiecie inowrocławskim. Tam wczoraj nad ranem, około 3.00 strażnicy rybaccy, którzy patrolowali teren zauważyli opuszczone stanowisko wędkarskie. Znaleźli także wędki i samochód. Powiadomieni o wszystkim policjanci i strażacy przystąpili do akcji. Działania służb zakończyły się około 6.30 niestety odnalezieniem zwłok 54-letniego mężczyzny. Przybyły na miejsce lekarz wykluczył wstępnie w zdarzeniu udział osób trzecich. Okoliczności i przyczyny zdarzenia ustali prowadzone postępowanie.
Opracowano na podstawie informacji
z KPP w Żninie
i KPP w Inowrocławiu
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2
