CBŚ zlikwidowało nielegalną fabrykę papierosów
Data publikacji 06.06.2011
Policjanci Centralnego Biura Śledczego namierzyli i zlikwidowali nielegalną fabrykę markowych papierosów pod Włocławkiem. Zatrzymali 9 osób, wśród nich szefa grupy, której przestępcza działalność mogła spowodować kilkumilionowe ...
Policjanci Centralnego Biura Śledczego namierzyli i zlikwidowali nielegalną fabrykę markowych papierosów pod Włocławkiem. Zatrzymali 9 osób, wśród nich szefa grupy, której przestępcza działalność mogła spowodować kilkumilionowe straty Skarbu Państwa, ale także właściciela zastrzeżonej marki. Maszyny zabezpieczone w hali produkcyjnej mogły w ciągu doby wyprodukować ok. miliona sztuk papierosów.
Praca policjantów CBŚ nad sprawą trwała ok. pół roku. Wcześniej docierały do nich sygnały, że pod Włocławkiem, w kujawsko – pomorskim, może działać nielegalna wytwórnia markowych papierosów, które w miękkim opakowaniu trafiały na rynek. Zdobycie konkretnych informacji i rozpracowanie szajki przestępczej musiało trwać. Jak wynikało w informacji, którą zdobyło CBŚ, nielegalna fabryka papierosów mogła działać w małej wsi, w gminie Choceń, pod Włocławkiem. W sobotę (04.06) rano policjanci weszli do hali, która miała być chłodnią owoców. Wewnątrz zatrzymali 6 mężczyzn : właściciela hali, jego syna oraz trzech łodzian i obywatela Ukrainy. Na pomoc im ruszył drugi syn plantatora, który poszczuł policjantów psem. Szybko został obezwładniony.
W hali, jak się okazało akurat zakończono nocną produkcję fałszywych papierosów, które do złudzenia przypominały znaną, światową markę. Budynek, w którym zorganizowano fabrykę, był specjalnie przygotowany do przestępczej działalności. Miał wyciszone ściany, tak aby nie było słychać pracy maszyn, wewnątrz nie działały nawet telefony komórkowe. W pięciu oddzielnych pomieszczeniach były: magazyn gotowych wyrobów, pomieszczenie z tytoniem, magazyn akcesoriów do wyrobu papierosów (bibuły, folie itp.) oraz sala produkcji wyposażona w specjalistyczne, brytyjskie i włoskie maszyny. W innym pomieszczeniu policjanci zabezpieczyli banderole z krajów Beneluksu oraz drukarki, na których je produkowano. W magazynach policjanci zabezpieczyli ponad 500 tys. sztuk gotowych papierosów, blisko 750 kg krajanki tytoniowej oraz 1 mln. gotowych pustych, pudełek do papierosów. Na miejsce przybył specjalista, z branży tytoniowej, który oszacował, iż ta nielegalna fabryka mogła w ciągu doby wyprodukować około 1 mln. sztuk papierosów. Informacje CBŚ wskazują, że proceder ten mógł trwać około 6 miesięcy.
Praca w miejscu gdzie policjanci „namierzyli” nielegalną fabrykę trwała do późnych godzin, w sobotę (04.06). W działaniach wzięli udział także funkcjonariusze komendy we Włocławku. Ostatecznie zatrzymano 9 osób : 8 mężczyzn (17-50 l.) i kobietę (41 l.), wśród nich właściciela hali, który jak wynika z materiałów dowodowych, był szefem tej grupy. Prokurator Okręgowy we Włocławku zdecydował, że zatrzymani usłyszą zarzuty nielegalnego wytwarzania wyrobów tytoniowych, a niektórzy z nich także udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, co dodatkowo podwyższa karę do 10 lat więzienia. Od szefa grupy, na poczet przyszłych kar zabezpieczono halę-chłodnię, o wartości 1,5 mln. złotych.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń straty powstałe w wyniku tej przestępczej działalności mogą sięgać co najmniej kilku milionów złotych, zarówno na rzecz Skarbu Państwa jak i właściciela zastrzeżonej marki papierosów.
W niedzielę (05.06) policjanci CBŚ doprowadzili do Prokuratury Okręgowej we Włocławku zatrzymanych. Przesłuchania trwały do późnego popołudnia. Dziś (06.06) złożone będą wnioski o tymczasowe aresztowania. Teraz śledczy będą ustalać dokąd trafiały podrabiane papierosy oraz czy inne osoby mogą mieć związek z tym procederem.
Praca policjantów CBŚ nad sprawą trwała ok. pół roku. Wcześniej docierały do nich sygnały, że pod Włocławkiem, w kujawsko – pomorskim, może działać nielegalna wytwórnia markowych papierosów, które w miękkim opakowaniu trafiały na rynek. Zdobycie konkretnych informacji i rozpracowanie szajki przestępczej musiało trwać. Jak wynikało w informacji, którą zdobyło CBŚ, nielegalna fabryka papierosów mogła działać w małej wsi, w gminie Choceń, pod Włocławkiem. W sobotę (04.06) rano policjanci weszli do hali, która miała być chłodnią owoców. Wewnątrz zatrzymali 6 mężczyzn : właściciela hali, jego syna oraz trzech łodzian i obywatela Ukrainy. Na pomoc im ruszył drugi syn plantatora, który poszczuł policjantów psem. Szybko został obezwładniony.
W hali, jak się okazało akurat zakończono nocną produkcję fałszywych papierosów, które do złudzenia przypominały znaną, światową markę. Budynek, w którym zorganizowano fabrykę, był specjalnie przygotowany do przestępczej działalności. Miał wyciszone ściany, tak aby nie było słychać pracy maszyn, wewnątrz nie działały nawet telefony komórkowe. W pięciu oddzielnych pomieszczeniach były: magazyn gotowych wyrobów, pomieszczenie z tytoniem, magazyn akcesoriów do wyrobu papierosów (bibuły, folie itp.) oraz sala produkcji wyposażona w specjalistyczne, brytyjskie i włoskie maszyny. W innym pomieszczeniu policjanci zabezpieczyli banderole z krajów Beneluksu oraz drukarki, na których je produkowano. W magazynach policjanci zabezpieczyli ponad 500 tys. sztuk gotowych papierosów, blisko 750 kg krajanki tytoniowej oraz 1 mln. gotowych pustych, pudełek do papierosów. Na miejsce przybył specjalista, z branży tytoniowej, który oszacował, iż ta nielegalna fabryka mogła w ciągu doby wyprodukować około 1 mln. sztuk papierosów. Informacje CBŚ wskazują, że proceder ten mógł trwać około 6 miesięcy.
Praca w miejscu gdzie policjanci „namierzyli” nielegalną fabrykę trwała do późnych godzin, w sobotę (04.06). W działaniach wzięli udział także funkcjonariusze komendy we Włocławku. Ostatecznie zatrzymano 9 osób : 8 mężczyzn (17-50 l.) i kobietę (41 l.), wśród nich właściciela hali, który jak wynika z materiałów dowodowych, był szefem tej grupy. Prokurator Okręgowy we Włocławku zdecydował, że zatrzymani usłyszą zarzuty nielegalnego wytwarzania wyrobów tytoniowych, a niektórzy z nich także udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, co dodatkowo podwyższa karę do 10 lat więzienia. Od szefa grupy, na poczet przyszłych kar zabezpieczono halę-chłodnię, o wartości 1,5 mln. złotych.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń straty powstałe w wyniku tej przestępczej działalności mogą sięgać co najmniej kilku milionów złotych, zarówno na rzecz Skarbu Państwa jak i właściciela zastrzeżonej marki papierosów.
W niedzielę (05.06) policjanci CBŚ doprowadzili do Prokuratury Okręgowej we Włocławku zatrzymanych. Przesłuchania trwały do późnego popołudnia. Dziś (06.06) złożone będą wnioski o tymczasowe aresztowania. Teraz śledczy będą ustalać dokąd trafiały podrabiane papierosy oraz czy inne osoby mogą mieć związek z tym procederem.
Autor:
Publikacja: