Stołeczni policjanci poszukują: Stanisława Kołodyńskiego
Data publikacji 08.06.2011
Policjanci z Wydziału do walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw Komendy Stołecznej Policji poszukują 58-letniego Stanisława Kołodyńskiego w związku z zabójstwem na warszawskim Ursynowie. Poszukiwany może posiadać broń palną. Połowę ...
Policjanci z Wydziału do walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw Komendy Stołecznej Policji poszukują 58-letniego Stanisława Kołodyńskiego w związku z zabójstwem na warszawskim Ursynowie. Poszukiwany może posiadać broń palną. Połowę swojego życia spędził w aresztach śledczych i zakładach karnych. Dotychczas w tej sprawie aresztowano męża kobiety, który zlecił jej zabójstwo, oraz pomocnika poszukiwanego mężczyzny. Osoby, które mają informacje o poszukiwanym proszone są o kontakt z policją pod nr 22 603-65-59 lub 997, czy 112.
Funkcjonariusze z Wydziału do walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Mokotów prowadzą czynności w sprawie zabójstwa 59-letniej kobiety. Jak wynikało z policyjnych ustaleń, 18 stycznia 2011 roku syn zaniepokojony brakiem kontaktu z matką udał się do jej mieszkania. W łazience odnalazł ciało matki.
Skierowani na miejsce policjanci z Wydziału do walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw Komendy Stołecznej Policji ustalili, że kobieta mieszkała ze swoim byłym mężem Andrzejem L. Od dawna była z nim w konflikcie. Mieszkała w osobnym pokoju zamykanym na klucz.
Funkcjonariusze nie wykluczali żadnego z wątków. Przesłuchiwali świadków, zbierali dowody, zabezpieczali ślady. Kilkumiesięczna praca operacyjna zaowocowała. Powoli na światło dzienne zaczęły wychodzić kolejne fakty.
W nocy z 25 na 26 maja 2011 roku stołeczni policjanci zatrzymali Mirosława G., który przyznał się do tego, że uczestniczył w zabójstwie żony Andrzeja L. Opisał przebieg zdarzenia oraz role innych uczestniczących w nim osób. Znalazło to potwierdzenie w materiałach zebranych wcześniej przez policjantów.
Ustalono, że zleceniodawcą zabójstwa 59-letniej kobiety był jej były mąż. Bezpośrednim wykonawcą miał być za 15 tysięcy złotych poszukiwany Stanisław Kołodyński. Mężczyzna „zatrudnił” do pomocy Mirosława G., Któremu zapłacił 5 tysięcy złotych. Wszystko wskazywało na to, że na początku chodziło o postraszenie kobiety, jednak sytuacja wymknęła się spod kontroli.
W dniu 26 maja nad ranem zatrzymano Andrzeja L. Prokuratura Rejonowa Warszawa Mokotów wystąpiła z wnioskiem o zastosowanie wobec Mirosława G. i Andrzeja L. tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Sąd przychylił się do wniosku Prokuratury.
Ponad 25 lat swojego życia spędził w aresztach śledczych i zakładach karnych. Odbywał kary za kradzieże, rozboje oraz usiłowanie zabójstwa przy użyciu broni palnej.
Osoby, które posiadają informacje o miejscu pobytu poszukiwanego proszone są o kontakt z policją pod nr (22) 603-65-59 (czynny od 08:00 do 21:00) lub 997 czy 112.
Źródło: Komenda Stołeczna Policji
Funkcjonariusze z Wydziału do walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Mokotów prowadzą czynności w sprawie zabójstwa 59-letniej kobiety. Jak wynikało z policyjnych ustaleń, 18 stycznia 2011 roku syn zaniepokojony brakiem kontaktu z matką udał się do jej mieszkania. W łazience odnalazł ciało matki.
Skierowani na miejsce policjanci z Wydziału do walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw Komendy Stołecznej Policji ustalili, że kobieta mieszkała ze swoim byłym mężem Andrzejem L. Od dawna była z nim w konflikcie. Mieszkała w osobnym pokoju zamykanym na klucz.
Funkcjonariusze nie wykluczali żadnego z wątków. Przesłuchiwali świadków, zbierali dowody, zabezpieczali ślady. Kilkumiesięczna praca operacyjna zaowocowała. Powoli na światło dzienne zaczęły wychodzić kolejne fakty.
W nocy z 25 na 26 maja 2011 roku stołeczni policjanci zatrzymali Mirosława G., który przyznał się do tego, że uczestniczył w zabójstwie żony Andrzeja L. Opisał przebieg zdarzenia oraz role innych uczestniczących w nim osób. Znalazło to potwierdzenie w materiałach zebranych wcześniej przez policjantów.
Ustalono, że zleceniodawcą zabójstwa 59-letniej kobiety był jej były mąż. Bezpośrednim wykonawcą miał być za 15 tysięcy złotych poszukiwany Stanisław Kołodyński. Mężczyzna „zatrudnił” do pomocy Mirosława G., Któremu zapłacił 5 tysięcy złotych. Wszystko wskazywało na to, że na początku chodziło o postraszenie kobiety, jednak sytuacja wymknęła się spod kontroli.
W dniu 26 maja nad ranem zatrzymano Andrzeja L. Prokuratura Rejonowa Warszawa Mokotów wystąpiła z wnioskiem o zastosowanie wobec Mirosława G. i Andrzeja L. tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Sąd przychylił się do wniosku Prokuratury.
Wczoraj, 30 maja, prokurator nadzorujący postępowanie wydał zarządzenie o ujawnieniu wizerunku i danych osobowych podejrzanego
Stanisława Kołodyńskiego.
Rysopis poszukiwanego: wzrost około 165 - 170 cm, szczupłej budowy ciała.
Stanisława Kołodyńskiego.
Rysopis poszukiwanego: wzrost około 165 - 170 cm, szczupłej budowy ciała.
Ponad 25 lat swojego życia spędził w aresztach śledczych i zakładach karnych. Odbywał kary za kradzieże, rozboje oraz usiłowanie zabójstwa przy użyciu broni palnej.
Osoby, które posiadają informacje o miejscu pobytu poszukiwanego proszone są o kontakt z policją pod nr (22) 603-65-59 (czynny od 08:00 do 21:00) lub 997 czy 112.
Policja gwarantuje anonimowość.
UWAGA: Poszukiwany może posiadać broń!Źródło: Komenda Stołeczna Policji
Autor: Rzecznik_KWP
Publikacja: Rzecznik_KWP