Świeczniki z XIX wieku odzyskane
Data publikacji 10.06.2011
Policjanci z Mogilna zatrzymali mężczyznę, który ukradł kościelne świeczniki. Historycznie cenne przedmioty dzięki parafianom trafiły z powrotem do świątyni. Sprawcy grozi teraz do 5 lat więzienia.
Do kradzieży doszło wczoraj ...
Policjanci z Mogilna zatrzymali mężczyznę, który ukradł kościelne świeczniki. Historycznie cenne przedmioty dzięki parafianom trafiły z powrotem do świątyni. Sprawcy grozi teraz do 5 lat więzienia.
Do kradzieży doszło wczoraj (01.06) około godziny 18:20 w kościele p.w. Św. Jakuba Apostoła przy ul. Benedyktyńskiej w Mogilnie. Dyżurny mogileńskiej Policji, o kradzieży 3 dziewiętnastowiecznych, wykonanych z posrebrzanego stopu świeczników, dowiedział się od proboszcza. To parafianie znaleźli świeczniki przy jednym z przykościelnych drzew i zaalarmowali księdza. Na miejsce pojechali policjanci prewencji i kryminalni. Zatrzymanie sprawcy przestępstwa zajęło im niespełna godzinę. Mężczyzna, 26 letni mieszkaniec podmogileńskiej Olszy, jest dobrze znany stróżom prawa z wcześniejszych „kolizji z prawem”. Z domu trafił do celi policyjnego aresztu. Był pijany (ok. 2,8 promila alkoholu) i kompletnie zaskoczony wizytą policjantów. Okazało się, że kradzieży dokonał krótko przed wieczornym nabożeństwem, kiedy po otwarciu świątyni nie było w niej jeszcze nikogo. Dzisiaj po wytrzeźwieniu sprawca usłyszy zarzut kradzieży. Grozi mu za to nawet do 5 lat więzienia.
podkom. Tomasz Rybczyński
Oficer Prasowy KPP w Mogilnie
Do kradzieży doszło wczoraj (01.06) około godziny 18:20 w kościele p.w. Św. Jakuba Apostoła przy ul. Benedyktyńskiej w Mogilnie. Dyżurny mogileńskiej Policji, o kradzieży 3 dziewiętnastowiecznych, wykonanych z posrebrzanego stopu świeczników, dowiedział się od proboszcza. To parafianie znaleźli świeczniki przy jednym z przykościelnych drzew i zaalarmowali księdza. Na miejsce pojechali policjanci prewencji i kryminalni. Zatrzymanie sprawcy przestępstwa zajęło im niespełna godzinę. Mężczyzna, 26 letni mieszkaniec podmogileńskiej Olszy, jest dobrze znany stróżom prawa z wcześniejszych „kolizji z prawem”. Z domu trafił do celi policyjnego aresztu. Był pijany (ok. 2,8 promila alkoholu) i kompletnie zaskoczony wizytą policjantów. Okazało się, że kradzieży dokonał krótko przed wieczornym nabożeństwem, kiedy po otwarciu świątyni nie było w niej jeszcze nikogo. Dzisiaj po wytrzeźwieniu sprawca usłyszy zarzut kradzieży. Grozi mu za to nawet do 5 lat więzienia.
podkom. Tomasz Rybczyński
Oficer Prasowy KPP w Mogilnie
Autor: Rzecznik_KWP
Publikacja: Rzecznik_KWP