Śmiertelnie potrącił rowerzystę i uciekł
Data publikacji 13.06.2011
Śmiertelnie potrącił rowerzystę i uciekł
Lipnowscy śledczy pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności, w jakich doszło do tragicznego w skutkach wypadku, w miejscowości Kikół. Na miejscu zginął 38 – letni rowerzysta, ...
Lipnowscy śledczy pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności, w jakich doszło do tragicznego w skutkach wypadku, w miejscowości Kikół. Na miejscu zginął 38 – letni rowerzysta, potrącony przez, prawdopodobnie pijanego, kierowcę daewoo nubira. który uciekł z miejsca wypadku, ale po ok. 2,5 godzinie był już w rękach lipnowskich policjantów.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w sobotę (04.06) ok. 17:30 na prostym odcinku drogi krajowej nr 10, w miejscowości Kikół. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że prowadzący daewoo nubira potrącił jadącego w tym samym kierunku rowerzystę. 38-letni mieszkaniec Kikoła, rowerzysta, na skutek odniesionych obrażeń, zmarł na miejscu. Kierowca nubiry uciekł z miejsca zdarzenia, ale nie na długo. Po ok. 2,5 godzinie intensywnych poszukiwań został zatrzymany przez lipnowskich policjantów po tym, jak ukrywał się w krzakach ok.1 km od miejsca zdarzenia. W chwili zatrzymania 32-letni mieszkaniec województwa podkarpackiego był pod działaniem ponad 2 promili alkoholu. Trafił za kratki policyjnego aresztu. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.
asp. szt. A. Kozłowska
Oficer Prasowy KPP w Lipnie
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w sobotę (04.06) ok. 17:30 na prostym odcinku drogi krajowej nr 10, w miejscowości Kikół. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że prowadzący daewoo nubira potrącił jadącego w tym samym kierunku rowerzystę. 38-letni mieszkaniec Kikoła, rowerzysta, na skutek odniesionych obrażeń, zmarł na miejscu. Kierowca nubiry uciekł z miejsca zdarzenia, ale nie na długo. Po ok. 2,5 godzinie intensywnych poszukiwań został zatrzymany przez lipnowskich policjantów po tym, jak ukrywał się w krzakach ok.1 km od miejsca zdarzenia. W chwili zatrzymania 32-letni mieszkaniec województwa podkarpackiego był pod działaniem ponad 2 promili alkoholu. Trafił za kratki policyjnego aresztu. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.
asp. szt. A. Kozłowska
Oficer Prasowy KPP w Lipnie
Autor: Rzecznik_KWP
Publikacja: Rzecznik_KWP