Rajd zakończony sześcioma zarzutami
Data publikacji 14.06.2011
Najprawdopodobniej wypity alkohol i brak uprawnień do kierowania spowodowały, że 22-letni kierowca alfa romeo chciał uniknąć spotkania z tucholskimi policjantami. Niestety ucieczka zakończyła się dachowaniem auta. Teraz mężczyzna ...
Najprawdopodobniej wypity alkohol i brak uprawnień do kierowania spowodowały, że 22-letni kierowca alfa romeo chciał uniknąć spotkania z tucholskimi policjantami. Niestety ucieczka zakończyła się dachowaniem auta. Teraz mężczyzna usłyszy sześć zarzutów.
Dzisiejszej nocy, około godziny 1:10 policjanci patrolujący miasto zauważyli jak z ulicy Wiejskiej w Sępoleńską w Tucholi wjeżdża samochód alfa romeo. Kierowca sygnalizował zamiar skrętu w lewo. Kiedy jednak zobaczył radiowóz, gwałtownie, z piskiem opon ruszył w prawo. Policjanci pojechali za tym pojazdem dając sygnały do zatrzymania. Kierujący alfa romeo, w czasie jazdy nie przestrzegał przepisów ruchu drogowego, nie zatrzymał się przed znakiem STOP. Auto jadąc "wężykiem" daleko nie ujechało. Na ulicy Bydgoskiej samochód wypadł z drogi i dachował. Kierowcą pojazdu okazał się 22-letni mieszkaniec gminy. W wyniku zdarzenia mężczyzna doznał obrażeń i trafił do tucholskiego szpitala. 22-latek był pod wyraźnym działaniem alkoholu. Nie był w stanie nadmuchać w alkotest, dlatego do badań pobrano mu krew. W trakcie dalszych sprawdzeń funkcjonariusze ustalili, że 22-latek nie posiada uprawnień do kierowania. Dla młodego mężczyzny jazda zakończy się przedstawieniem sześciu zarzutów: kierowania po alkoholu, stworzenia zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, jazda bez uprawnień, niezatrzymania się do kontroli, na znaku STOP oraz niesygnalizowania zamiaru skrętu.
asp. Brygida Zimnoch
Oficer Prasowy
KPP w Tucholi
Dzisiejszej nocy, około godziny 1:10 policjanci patrolujący miasto zauważyli jak z ulicy Wiejskiej w Sępoleńską w Tucholi wjeżdża samochód alfa romeo. Kierowca sygnalizował zamiar skrętu w lewo. Kiedy jednak zobaczył radiowóz, gwałtownie, z piskiem opon ruszył w prawo. Policjanci pojechali za tym pojazdem dając sygnały do zatrzymania. Kierujący alfa romeo, w czasie jazdy nie przestrzegał przepisów ruchu drogowego, nie zatrzymał się przed znakiem STOP. Auto jadąc "wężykiem" daleko nie ujechało. Na ulicy Bydgoskiej samochód wypadł z drogi i dachował. Kierowcą pojazdu okazał się 22-letni mieszkaniec gminy. W wyniku zdarzenia mężczyzna doznał obrażeń i trafił do tucholskiego szpitala. 22-latek był pod wyraźnym działaniem alkoholu. Nie był w stanie nadmuchać w alkotest, dlatego do badań pobrano mu krew. W trakcie dalszych sprawdzeń funkcjonariusze ustalili, że 22-latek nie posiada uprawnień do kierowania. Dla młodego mężczyzny jazda zakończy się przedstawieniem sześciu zarzutów: kierowania po alkoholu, stworzenia zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, jazda bez uprawnień, niezatrzymania się do kontroli, na znaku STOP oraz niesygnalizowania zamiaru skrętu.
asp. Brygida Zimnoch
Oficer Prasowy
KPP w Tucholi
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2