Areszt za śmiertelne potrącenie rowerzysty
Data publikacji 15.06.2011
Decyzją sądu 3 najbliższe miesiące spędzie w areszcie kierowca daewoo nubiry, który śmiertelnie potrącił 38-letniego rowerzystę i uciekł z miejsca zdarzenia. Zatrzymany przez policjantów po około 2,5 godzinie poszukiwań, wydmuchał w ...
Decyzją sądu 3 najbliższe miesiące spędzie w areszcie kierowca daewoo nubiry, który śmiertelnie potrącił 38-letniego rowerzystę i uciekł z miejsca zdarzenia. Zatrzymany przez policjantów po około 2,5 godzinie poszukiwań, wydmuchał w alkomat ponad 2 promile alkoholu. Ponadto wsiadł za kierownicę pomimo braku do tego uprawnień, których nigdy nie posiadał.
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w sobotę (04.06) około 17:30 na prostym odcinku drogi krajowej nr 10, w miejscowości Kikół, w powiecie lipnowskim. Tam, kierujący daewoo nubirą śmiertelnie potrącił jadącego w tym samym kierunku 38-letniego rowerzystę. Kierowca samochodu uciekł z miejsca zdarzenia, jednak po ok. 2,5 godzinie poszukiwań był już w rękach lipnowskich policjantów. Ukrywał się w krzakach, w miejscu oddalonym o ok. 1 km od miejsca zdarzenia. W chwili zatrzymania 32-letni mieszkaniec woj. podkarpackiego był pod działaniem ponad 2 promili alkoholu. Trafił za kratki policyjnego aresztu. Wczoraj został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty spowodowania śmiertelnego wypadku pod wpływem alkoholu i ucieczkę z miejsca zdarzenia. Dzisiaj sąd po zapoznaniu się z materiałami uwzględnił wniosek śledczych i zastosował wobec sprawcy, środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu. Mężczyźnie za to czego się dopuścił grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Odpowie także za wykroczenie kierowania bez uprawnień, których nigdy nie posiadał.
asp. szt. A. Kozłowska
oficer prasowy
KPP w Lipnie
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w sobotę (04.06) około 17:30 na prostym odcinku drogi krajowej nr 10, w miejscowości Kikół, w powiecie lipnowskim. Tam, kierujący daewoo nubirą śmiertelnie potrącił jadącego w tym samym kierunku 38-letniego rowerzystę. Kierowca samochodu uciekł z miejsca zdarzenia, jednak po ok. 2,5 godzinie poszukiwań był już w rękach lipnowskich policjantów. Ukrywał się w krzakach, w miejscu oddalonym o ok. 1 km od miejsca zdarzenia. W chwili zatrzymania 32-letni mieszkaniec woj. podkarpackiego był pod działaniem ponad 2 promili alkoholu. Trafił za kratki policyjnego aresztu. Wczoraj został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty spowodowania śmiertelnego wypadku pod wpływem alkoholu i ucieczkę z miejsca zdarzenia. Dzisiaj sąd po zapoznaniu się z materiałami uwzględnił wniosek śledczych i zastosował wobec sprawcy, środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu. Mężczyźnie za to czego się dopuścił grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Odpowie także za wykroczenie kierowania bez uprawnień, których nigdy nie posiadał.
asp. szt. A. Kozłowska
oficer prasowy
KPP w Lipnie
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2
