Pobił bez powodu
Data publikacji 08.07.2011
Policyjny dozór, zakaz opuszczania miasta oraz kontaktu z pokrzywdzonym to konsekwencje dla sprawcy pobicia. Napastnik być może myślał, że nie poniesie za to odpowiedzialności. Tymczasem włocławscy policjanci zebrali dowody, na podstawie ...
Policyjny dozór, zakaz opuszczania miasta oraz kontaktu z pokrzywdzonym to konsekwencje dla sprawcy pobicia. Napastnik być może myślał, że nie poniesie za to odpowiedzialności. Tymczasem włocławscy policjanci zebrali dowody, na podstawie których 17-latek usłyszał zarzut.
Do zdarzenia doszło w maju, u zbiegu ul. Okrzei i Chopina we Włocławku. Tam do idącego chodnikiem 15-latka podszedł nieznany mężczyzna i bez konkretnego powodu uderzył go w twarz. Po czym pobił po całym ciele pięściami i zagroził, że "jeszcze go dopadnie". Pokrzywdzony o całym zdarzeniu opowiedział policjantom. Na podstawie zebranych dowodów ustalili, że napastnikiem był 17-letni mieszkaniec Włocławka. Wczoraj mundurowi doprowadzili go przed oblicze prokuratora, który zastosował wobec sprawcy dozór policyjny, zakazał opuszczania miasta oraz zbliżania się do 15-latka.
Opracowano na podstawie informacji
Zespołu Prasowego
KMP we Włocławku
Do zdarzenia doszło w maju, u zbiegu ul. Okrzei i Chopina we Włocławku. Tam do idącego chodnikiem 15-latka podszedł nieznany mężczyzna i bez konkretnego powodu uderzył go w twarz. Po czym pobił po całym ciele pięściami i zagroził, że "jeszcze go dopadnie". Pokrzywdzony o całym zdarzeniu opowiedział policjantom. Na podstawie zebranych dowodów ustalili, że napastnikiem był 17-letni mieszkaniec Włocławka. Wczoraj mundurowi doprowadzili go przed oblicze prokuratora, który zastosował wobec sprawcy dozór policyjny, zakazał opuszczania miasta oraz zbliżania się do 15-latka.
Opracowano na podstawie informacji
Zespołu Prasowego
KMP we Włocławku
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2