Zatrzymani za groźby
Data publikacji 09.07.2011
Policjanci z Ciechocinka zatrzymali kobietę i mężczyznę, którzy grozili 42-latkowi pozbawieniem życia. Za przestępstwo to można trafić do więzienia nawet na 2 lata. Jak się okazało para ma już na swoim koncie podobne "wybryki".
Policjanci z Ciechocinka zatrzymali kobietę i mężczyznę, którzy grozili 42-latkowi pozbawieniem życia. Za przestępstwo to można trafić do więzienia nawet na 2 lata. Jak się okazało para ma już na swoim koncie podobne "wybryki".
Do zdarzenia doszło w środę w nocy w Ciechocinku. Wtedy do dyżurnego tamtejszego posterunku zadzwonił 42-latek z prośbą o pomoc. Z jego relacji wynikało, że do drzwi jego domu "dobijają się" kobieta i mężczyzna i grożą mu, że go zabiją. Wysłany na miejsce patrol zastał pod wskazanym adresem "nieproszonych gości". Oboje trafili do policyjnego aresztu. Jak się później okazało 18-latka i 25-latek chcieli odebrać swoją własność, a oprócz tego "dodatkową gratyfikację". Gdy spotkali się ze sprzeciwem, zaczęli dobijać się do domu 42-latka i grozić pozbawieniem życia. Po nocy spędzonej za kratkami, kobieta i mężczyzna usłyszeli zarzut kierowania gróźb karalnych. To nie jest ich pierwszy tego typu wybryk. Za przestępstwo to kodeks karny przewiduje karę nawet do 2 lat więzienia.
Opracowano na podstawie informacji
sierż. Marta Kulpa
Oficera prasowego
KPP w Aleksandrowie Kujawskim
Do zdarzenia doszło w środę w nocy w Ciechocinku. Wtedy do dyżurnego tamtejszego posterunku zadzwonił 42-latek z prośbą o pomoc. Z jego relacji wynikało, że do drzwi jego domu "dobijają się" kobieta i mężczyzna i grożą mu, że go zabiją. Wysłany na miejsce patrol zastał pod wskazanym adresem "nieproszonych gości". Oboje trafili do policyjnego aresztu. Jak się później okazało 18-latka i 25-latek chcieli odebrać swoją własność, a oprócz tego "dodatkową gratyfikację". Gdy spotkali się ze sprzeciwem, zaczęli dobijać się do domu 42-latka i grozić pozbawieniem życia. Po nocy spędzonej za kratkami, kobieta i mężczyzna usłyszeli zarzut kierowania gróźb karalnych. To nie jest ich pierwszy tego typu wybryk. Za przestępstwo to kodeks karny przewiduje karę nawet do 2 lat więzienia.
Opracowano na podstawie informacji
sierż. Marta Kulpa
Oficera prasowego
KPP w Aleksandrowie Kujawskim
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2