Zgubił ich zapach paliwa
Data publikacji 02.08.2011
Zarzut kradzieży i paserstwa usłyszeli dwaj mężczyźni zatrzymani przez aleksandrowskich policjantów. Sprawcy wpadli w chwili gdy rozbierali na części skradziony kilka dni wcześniej motorower. A zgubił ich zapach paliwa, który zaniepokoił ...
Zarzut kradzieży i paserstwa usłyszeli dwaj mężczyźni zatrzymani przez aleksandrowskich policjantów. Sprawcy wpadli w chwili gdy rozbierali na części skradziony kilka dni wcześniej motorower. A zgubił ich zapach paliwa, który zaniepokoił jednego z sąsiadów.
W piątek po południu (22.07) dyżurny aleksandrowskiej komendy powiatowej otrzymał zgłoszenie, że z jednego z mieszkań ulatnia się woń paliwa. Na miejsce zostali wysłani funkcjonariusze. Gdy weszli do wskazanego mieszkania, w jednym z pokoi, zastali dwóch mężczyzn, którzy rozbierali na części motorower. W trakcie wykonywanych czynności do mieszkania przyszedł jeszcze jeden mężczyzna. Jak się później okazało, to on kilka dni wcześniej skradł jednoślad z parkingu, po czym sprzedał 31-latkowi, którego policjanci zastali podczas rozbiórki. Cała trójka trafiła do policyjnego aresztu. Wszyscy w chwili zatrzymania byli pijani. Każdy miał po ponad 2 promile w organizmie. Na podstawie zebranych przez śledczych dowodów 38-latek usłyszał zarzut kradzieży, jego młodszy kolega natomiast odpowie za paserstwo.
Obu za popełnione przestępstwa grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Motorower jeszcze w weekend trafił do swojego właściciela.
Opracowano na podstawie informacji
]mł. asp. Marta Kulpa
oficer prasowy
KPP w Aleksandrowie Kujawskim
W piątek po południu (22.07) dyżurny aleksandrowskiej komendy powiatowej otrzymał zgłoszenie, że z jednego z mieszkań ulatnia się woń paliwa. Na miejsce zostali wysłani funkcjonariusze. Gdy weszli do wskazanego mieszkania, w jednym z pokoi, zastali dwóch mężczyzn, którzy rozbierali na części motorower. W trakcie wykonywanych czynności do mieszkania przyszedł jeszcze jeden mężczyzna. Jak się później okazało, to on kilka dni wcześniej skradł jednoślad z parkingu, po czym sprzedał 31-latkowi, którego policjanci zastali podczas rozbiórki. Cała trójka trafiła do policyjnego aresztu. Wszyscy w chwili zatrzymania byli pijani. Każdy miał po ponad 2 promile w organizmie. Na podstawie zebranych przez śledczych dowodów 38-latek usłyszał zarzut kradzieży, jego młodszy kolega natomiast odpowie za paserstwo.
Obu za popełnione przestępstwa grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Motorower jeszcze w weekend trafił do swojego właściciela.
Opracowano na podstawie informacji
]mł. asp. Marta Kulpa
oficer prasowy
KPP w Aleksandrowie Kujawskim
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2