Policjanci OPP w pracy …
Data publikacji 04.08.2011
Każdego dnia policyjna służba przynosi nowe wyzwania. Policjant wychodząc w patrol nigdy nie wie z czym przyjdzie mu się zmierzyć. Bywa, że ściga pijanego kierowcę, innym razem zatrzymuje awanturującego się agresora. Bywa też tak, że ...
Każdego dnia policyjna służba przynosi nowe wyzwania. Policjant wychodząc w patrol nigdy nie wie z czym przyjdzie mu się zmierzyć. Bywa, że ściga pijanego kierowcę, innym razem zatrzymuje awanturującego się agresora. Bywa też tak, że zachowując „zimną krew” podejmuje próbę ratowania ludzkiego życia.
Sierż. Karol Musolf i sierż. Bartosz Kaźmierczak z Oddziału Prewencji Policji wczoraj (26.07) mieli służbę w bydgoskim Śródmieściu. Krótko po godz. 11:00 podszedł do nich przechodzień i poinformował, że na chodniku, na wysokości Placu Wolności, leży mężczyzna, który stracił przytomność. Policjanci natychmiast pobiegli we wskazane miejsce. Szybko ocenili sytuację. Wezwali pogotowie, a sami nie czekając przystąpili do przywracania oddechu i krążenia. Resuscytację prowadzili do przyjazdu karetki, która zabrała nieprzytomnego mężczyznę do szpitala. Po skończonej służbie wrócili do domów, zapewne z poczuciem dobrze wykonanej pracy.
Sierż. Karol Musolf i sierż. Bartosz Kaźmierczak z Oddziału Prewencji Policji wczoraj (26.07) mieli służbę w bydgoskim Śródmieściu. Krótko po godz. 11:00 podszedł do nich przechodzień i poinformował, że na chodniku, na wysokości Placu Wolności, leży mężczyzna, który stracił przytomność. Policjanci natychmiast pobiegli we wskazane miejsce. Szybko ocenili sytuację. Wezwali pogotowie, a sami nie czekając przystąpili do przywracania oddechu i krążenia. Resuscytację prowadzili do przyjazdu karetki, która zabrała nieprzytomnego mężczyznę do szpitala. Po skończonej służbie wrócili do domów, zapewne z poczuciem dobrze wykonanej pracy.
Autor: Rzecznik_KWP
Publikacja: Rzecznik_KWP