To nie była manna z nieba
Data publikacji 18.08.2011
Mówi się, że niektórym spada manna z nieba. Z pewnością nie może o tym powiedzieć właściciel auta, któremu spadło z nieba coś zupełnie innego...
Mówi się, że niektórym spada manna z nieba. Z pewnością nie może o tym powiedzieć właściciel auta, któremu spadło z nieba coś zupełnie innego...
Do niecodziennego zdarzenia doszło wczoraj przy ul.Żabiej we Włocławku. Kierowca forda fusion zaparkował auto, a sam udał się załatwić służbowe sprawy. Kiedy wrócił okazało się, że jego samochód jest uszkodzony. Jak się okazało, na budynku obok prowadzony był remont. Najprawdopodobniej na skutek silnego podmuchu wiatru z dachu spadła aluminiowa drabinka, która uderzyła w auto powodując jego uszkodzenie. Właściciel wycenił straty na 400 złotych. Policjanci wyjaśniają okoliczności, jak mogło dojść do tego zdarzenia.
nadkom.Małgorzata Marczak
Oficer Prasowy
KMP Włocławek
Do niecodziennego zdarzenia doszło wczoraj przy ul.Żabiej we Włocławku. Kierowca forda fusion zaparkował auto, a sam udał się załatwić służbowe sprawy. Kiedy wrócił okazało się, że jego samochód jest uszkodzony. Jak się okazało, na budynku obok prowadzony był remont. Najprawdopodobniej na skutek silnego podmuchu wiatru z dachu spadła aluminiowa drabinka, która uderzyła w auto powodując jego uszkodzenie. Właściciel wycenił straty na 400 złotych. Policjanci wyjaśniają okoliczności, jak mogło dojść do tego zdarzenia.
nadkom.Małgorzata Marczak
Oficer Prasowy
KMP Włocławek
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2