Nie zatrzymał się do kontroli
Data publikacji 19.08.2011
Mieszkaniec Barcina stanie przed sądem za to, że nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Mężczyzna uciekając osobowym audi popełnił jeszcze kilka innych wykroczeń. Teraz może mu grozić wysoka grzywna, a nawet utrata prawa jazdy.
Mieszkaniec Barcina stanie przed sądem za to, że nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Mężczyzna uciekając osobowym audi popełnił jeszcze kilka innych wykroczeń. Teraz może mu grozić wysoka grzywna, a nawet utrata prawa jazdy.
Do zdarzenia doszło dzisiaj (11.08) o 1:20 w Barcinie, w powiecie żnińskim. Tam patrolujący miasto policjanci zauważyli osobowe audi, które na widok radiowozu zwolniło i skręciło w boczną ulicę. Mundurowi postanowili sprawdzić dziwne zachowanie kierowcy i zatrzymać auto do kontroli drogowej. Kierowca pojazdu pomimo dawanych przez funkcjonariuszy sygnałów świetlnych nie zareagował i z dużą prędkością odjechał w kierunku granic miasta. Mundurowi ruszyli więc za nim. W trakcie ucieczki kierowca audi nadal nie reagował na sygnały do zatrzymania się łamiąc po drodze przepisy ruchu drogowego. Chcąc uniknąć wyprzedzenia przez radiowóz mężczyzna zajeżdżał drogę policjantom, wyprzedzał inne samochody na skrzyżowaniach, liniach ciągłych, przejściach dla pieszych oraz nie stosował się do ograniczeń prędkości. Mundurowi o uciekającym samochodzie powiadomili sąsiednią komendę powiatową w Inowrocławiu. Pościg zakończył się w Pakości (pow. Inowrocław), gdy audi wjechało w polną, jednokierunkową drogę. Kierowca 26-letni barcinianin nie potrafił wytłumaczyć się z tego co zrobił. Z uwagi na ilość popełnionych wykroczeń mężczyzna stanie przed sądem. Za złamanie przepisów ruchu drogowego i niezatrzymanie się do kontroli 26-latkowi grozi wysoka grzywna, a nawet utrata prawa jazdy.
nadkom. Krzysztof Jaźwiński
Oficer Prasowy
KPP w Żninie
Do zdarzenia doszło dzisiaj (11.08) o 1:20 w Barcinie, w powiecie żnińskim. Tam patrolujący miasto policjanci zauważyli osobowe audi, które na widok radiowozu zwolniło i skręciło w boczną ulicę. Mundurowi postanowili sprawdzić dziwne zachowanie kierowcy i zatrzymać auto do kontroli drogowej. Kierowca pojazdu pomimo dawanych przez funkcjonariuszy sygnałów świetlnych nie zareagował i z dużą prędkością odjechał w kierunku granic miasta. Mundurowi ruszyli więc za nim. W trakcie ucieczki kierowca audi nadal nie reagował na sygnały do zatrzymania się łamiąc po drodze przepisy ruchu drogowego. Chcąc uniknąć wyprzedzenia przez radiowóz mężczyzna zajeżdżał drogę policjantom, wyprzedzał inne samochody na skrzyżowaniach, liniach ciągłych, przejściach dla pieszych oraz nie stosował się do ograniczeń prędkości. Mundurowi o uciekającym samochodzie powiadomili sąsiednią komendę powiatową w Inowrocławiu. Pościg zakończył się w Pakości (pow. Inowrocław), gdy audi wjechało w polną, jednokierunkową drogę. Kierowca 26-letni barcinianin nie potrafił wytłumaczyć się z tego co zrobił. Z uwagi na ilość popełnionych wykroczeń mężczyzna stanie przed sądem. Za złamanie przepisów ruchu drogowego i niezatrzymanie się do kontroli 26-latkowi grozi wysoka grzywna, a nawet utrata prawa jazdy.
nadkom. Krzysztof Jaźwiński
Oficer Prasowy
KPP w Żninie
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2