Nieuczciwy i niesforny klient
Data publikacji 09.09.2011
Zatrzymany przez policjantów klient zakładu mechaniki pojazdowej mało, że nie chciał zapłacić za naprawę swego auta, to oczekując na wykonanie usługi „nie próżnował”. Usiłował okraść właściciela firmy z różnych przedmiotów, ...
Zatrzymany przez policjantów klient zakładu mechaniki pojazdowej mało, że nie chciał zapłacić za naprawę swego auta, to oczekując na wykonanie usługi „nie próżnował”. Usiłował okraść właściciela firmy z różnych przedmiotów, nie pogardził przy tym zabawkami z poczekalni dla klientów. Teraz jego zachowanie znajdzie swój finał w sądzie.
Wczoraj (31.08) policjanci z lipnowskiej komendy zostali wezwani na interwencję do jednego z zakładów mechaniki pojazdowej. Na miejscu okazało się, że właściciel deawoo matiza nie chce zapłacić za naprawę samochodu i do tego został przyłapany przez pracownicę firmy, jak wynosi z toalety pojemnik z płynem i chowa go w bagażnika swojego auta. Jak się chwilę później okazało to nie wszystko, co miał na sumieniu nieuczciwy klient. Policjanci sprawdzili jego auto i znaleźli w nim jeszcze klika innych przedmiotów pochodzących z różnych miejsc na terenie firmy, a w szczególności z poczekalni dla klientów. Były to m.in. drewniane szachy, przyrząd medyczny, pilot do telewizora, butelka wina, dwie parasole i dziecięce zabawki. Właściciel oszacował ich wartość na kwotę 520 zł. Funkcjonariusze zatrzymali awanturującego się 55-latka i przywieźli do lipnowskiej komendy. Jeszcze tego samego dnia usłyszał on zarzuty za przestępstwo kradzieży i skorzystał z prawa do odmowy składania na ten temat wyjaśnień. Teraz za swój niechlubny wyczyn odpowie przed sądem.
asp. szt. Anna Kozłowska
Oficer Prasowy KPP w Lipnie
Wczoraj (31.08) policjanci z lipnowskiej komendy zostali wezwani na interwencję do jednego z zakładów mechaniki pojazdowej. Na miejscu okazało się, że właściciel deawoo matiza nie chce zapłacić za naprawę samochodu i do tego został przyłapany przez pracownicę firmy, jak wynosi z toalety pojemnik z płynem i chowa go w bagażnika swojego auta. Jak się chwilę później okazało to nie wszystko, co miał na sumieniu nieuczciwy klient. Policjanci sprawdzili jego auto i znaleźli w nim jeszcze klika innych przedmiotów pochodzących z różnych miejsc na terenie firmy, a w szczególności z poczekalni dla klientów. Były to m.in. drewniane szachy, przyrząd medyczny, pilot do telewizora, butelka wina, dwie parasole i dziecięce zabawki. Właściciel oszacował ich wartość na kwotę 520 zł. Funkcjonariusze zatrzymali awanturującego się 55-latka i przywieźli do lipnowskiej komendy. Jeszcze tego samego dnia usłyszał on zarzuty za przestępstwo kradzieży i skorzystał z prawa do odmowy składania na ten temat wyjaśnień. Teraz za swój niechlubny wyczyn odpowie przed sądem.
asp. szt. Anna Kozłowska
Oficer Prasowy KPP w Lipnie
Autor: Rzecznik_KWP
Publikacja: Rzecznik_KWP