Wiadomości

Tej kradzieży nie było

Data publikacji 18.10.2011

Do 2 lat pozbawienia wolności grożą mężczyźnie, który powiadomił Policję o kradzieży samochodu, której nie było. Wszystko po to, by uciec od odpowiedzialności za kolizję.

W środę (05.10) mieszkaniec gminy Kruszwica powiadomił ...

Do 2 lat pozbawienia wolności grożą mężczyźnie, który powiadomił Policję o kradzieży samochodu, której nie było. Wszystko po to, by uciec od odpowiedzialności za kolizję.

W środę (05.10) mieszkaniec gminy Kruszwica powiadomił dyżurnego Policji o kradzieży samochodu. Z jego informacji wynikało, że auto skradziono z jego posesji w nocy, z niedzieli na poniedziałek (02/33.10). Następnie złodzieje mieli skontaktować się właścicielem z żądaniem okupu.
Rozwikłaniem sprawy zajęła się grupa kryminalnych, która zbierała dowody. Ustalono, że wiele wątków podanych przez pokrzywdzonego nie jest spójnych, a podana przez niego wersja rozmija się z prawdą.
Śledczy zebrali dowody na to, że ten sam mężczyzna, skradzionym rzekomo samochodem, wcześniej brał udział w kolizji drogowej. Chcąc uniknąć konsekwencji i zapewnić sobie alibi, wymyślił kradzież samochodu.
38-latek usłyszał zarzuty powiadomienia Policji o niepopełnionym przestępstwie. Głupim pomysłem ściągnął na siebie poważne konsekwencje. Grozi  mu teraz kara do 2 lat pozbawienia wolności.

asp. Izabella Drobniecka
Oficer Prasowy KPP w Inowrocławiu

Autor: Rzecznik_KWP
Publikacja: Rzecznik_KWP

Powrót na górę strony