Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

Wiadomości

Pijany przywiózł pijanego

Data publikacji 21.10.2011

Nietrzeźwy
kierowca przywiózł do komisariatu pijanego kolegę. Teraz obaj mężczyźni
odpowiedzą przed sądem za kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu.
Wczoraj około 10:00 do komisariatu na toruńskim Podgórzu zgłosił się ...

Nietrzeźwy kierowca przywiózł do komisariatu pijanego kolegę. Teraz obaj mężczyźni odpowiedzą przed sądem za kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu.


Wczoraj około 10:00 do komisariatu na  toruńskim Podgórzu zgłosił się 37-latek. Mężczyzna został wezwany przez policjantów jako podejrzany do sprawy kierowania samochodem pod wpływem alkoholu. Do zdarzenia doszło we wtorek (04.10.). Wtedy 37-latek został zatrzymany do kontroli, gdy kierował osobową skodą mając prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Dyżurny i tym razem wyczuł od mężczyzny alkohol. Postanowił to sprawdzić, gdyż osoba w stanie nietrzeźwym nie może uczestniczyć w czynnościach procesowych. Ponieważ okazało się, że torunianin ma ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie, odesłał 37-latka do domu.

Jakież było zdziwienie dyżurnego, gdy po kilkunastu minutach ten sam mężczyzna wrócił wraz z kolegą, ale już w towarzystwie funkcjonariuszy. Jak się okazało, odesłany wracał do domu samochodem kierowanym przez pijanego 45-latka. Badanie wykazało, że kolega ma ponad promil alkoholu w organizmie. Gdy wytrzeźwieją, obaj mężczyźni będą musieli się stawić w komisariacie, aby usłyszeć zarzuty kierowania samochodem w stanie nietrzeźwym. Za to przestępstwo grozi do 2 lat więzienia oraz utrata prawa jazdy.

Zespół Komunikacji Społecznej

KMP w Toruniu

Autor: Daszkiewicz_Maciej
Publikacja: Daszkiewicz_Maciej

Powrót na górę strony