Uderzył w drzewo, aby nie wjechać na rowerzystę
Data publikacji 18.11.2011
Wąbrzescy policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego do jakiego doszło w Niedźwiedziu. Kierowca ciężarówki uderzył w drzewo, aby nie wjechać na ...
Wąbrzescy policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego do jakiego doszło w Niedźwiedziu. Kierowca ciężarówki uderzył w drzewo, aby nie wjechać na rowerzystę.
Wczoraj (09.11) około 19:00 dyżurny wąbrzeskiej komendy Policji otrzymał telefoiczną informację od przypadkowego świadka o wypadku drogowym w Niedźwiedziu. Natychmiast pojechali tam policjanci drogówki. Na miejscu zastali samochód ciężarowy mercedes rozbity na drzewie, leżącą obok niego mini koparkę oraz dwóch mężczyzn trzymających trzeciego. Jak się okazało byli to kierowca i pasażer ciężarówki trzymający pijanego rowerzystę. Z relacji osób jadących ciężarówką, rowerzysta jechał nieoświetlonym rowerem i kiedy go wyprzedzali, jadący rowerem w pewnym momencie zatoczył się i zjechał do środka drogi. Kierowca ciężarówki, aby nie uderzyć w rowerzystę zjechał na lewą stronę, wjechał do rowu a potem uderzył w drzewo. Rowerzysta próbował uciekać, jednak został zatrzymany i przekazany funkcjonariuszom. Kiedy mundurowi sprawdzili stan trzeźwości 47-letniego rowerzysty okazało się, że ma on 2,70 promila alkoholu w organizmie. Kierowca ciężarówki był trzeźwy. Tak niewiele brakowało, aby doszło do tragedii. Tym razem wszyscy uczestnicy mieli wiele szczęścia, nikt nie zginął i nie został ranny. Rowerzysta odpowie za kierowanie rowerem po pijanemu i stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Za kierowanie rowerem po pijanemu grozi do roku więzienia.
asp.szt. Marek Barański
Oficer Prasowy KPP w Wąbrzeźnie
Wczoraj (09.11) około 19:00 dyżurny wąbrzeskiej komendy Policji otrzymał telefoiczną informację od przypadkowego świadka o wypadku drogowym w Niedźwiedziu. Natychmiast pojechali tam policjanci drogówki. Na miejscu zastali samochód ciężarowy mercedes rozbity na drzewie, leżącą obok niego mini koparkę oraz dwóch mężczyzn trzymających trzeciego. Jak się okazało byli to kierowca i pasażer ciężarówki trzymający pijanego rowerzystę. Z relacji osób jadących ciężarówką, rowerzysta jechał nieoświetlonym rowerem i kiedy go wyprzedzali, jadący rowerem w pewnym momencie zatoczył się i zjechał do środka drogi. Kierowca ciężarówki, aby nie uderzyć w rowerzystę zjechał na lewą stronę, wjechał do rowu a potem uderzył w drzewo. Rowerzysta próbował uciekać, jednak został zatrzymany i przekazany funkcjonariuszom. Kiedy mundurowi sprawdzili stan trzeźwości 47-letniego rowerzysty okazało się, że ma on 2,70 promila alkoholu w organizmie. Kierowca ciężarówki był trzeźwy. Tak niewiele brakowało, aby doszło do tragedii. Tym razem wszyscy uczestnicy mieli wiele szczęścia, nikt nie zginął i nie został ranny. Rowerzysta odpowie za kierowanie rowerem po pijanemu i stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Za kierowanie rowerem po pijanemu grozi do roku więzienia.
asp.szt. Marek Barański
Oficer Prasowy KPP w Wąbrzeźnie
Autor: P_Duziak_2010
Publikacja: P_Duziak_2010