Kradzież energii elektrycznej to przestępstwo
Data publikacji 24.12.2011
Policjanci i pracownicy przedsiębiorstwa energetycznego w trakcie kontroli domu ujawnili dodatkowe łącze pomijające licznik poboru energii. Właścicielowi mieszkania grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności. Ale nie tylko…
Policjanci i pracownicy przedsiębiorstwa energetycznego w trakcie kontroli domu ujawnili dodatkowe łącze pomijające licznik poboru energii. Właścicielowi mieszkania grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności. Ale nie tylko…
W związku z podejrzeniem kradzieży energii elektrycznej policjanci i pracownicy przedsiębiorstwa energetycznego z Mogilna weszli w środę (14.123) do wielorodzinnego domu w jednej z pobliskich wsi. Razem sprawdzili legalność łączy i licznika poboru energii. Kontrola wykazała, że 43–letni właściciel jednego z mieszkań "na lewo" korzysta z energii elektrycznej. Nielegalne łącze znajdowało się na przewodach przed licznikiem, a pobierany nimi prąd zasilał użytkowane pomieszczenia. Wstępnie kontrolerzy oszacowali szkodę na około 2.000 złotych.
Kradzież energii elektrycznej, zgodnie z przepisami kodeksu karnego, jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Dodatkowe konsekwencje, jakie grożą odbiorcy nielegalnie pobierającemu energię elektryczną określone są w również w prawie energetycznym. W razie nielegalnego pobierania energii z sieci przedsiębiorstwo energetyczne pobiera opłaty za nielegalnie pobraną energię w wysokości określonej w taryfach lub dochodzi odszkodowania finansowego. Opłata za nielegalny pobór energii elektrycznej, może wynieść od kilku do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Przedsiębiorstwo energetyczne może również wstrzymać dostawy energii z tytułu nielegalnego poboru.
Można by jeszcze długo wyliczać dolegliwe konsekwencje, ale wystarczy tych kilka, aby zastanowić się czy warto?
podkom. Tomasz Rybczyński
oficer prasowy
KPP w Mogilnie
W związku z podejrzeniem kradzieży energii elektrycznej policjanci i pracownicy przedsiębiorstwa energetycznego z Mogilna weszli w środę (14.123) do wielorodzinnego domu w jednej z pobliskich wsi. Razem sprawdzili legalność łączy i licznika poboru energii. Kontrola wykazała, że 43–letni właściciel jednego z mieszkań "na lewo" korzysta z energii elektrycznej. Nielegalne łącze znajdowało się na przewodach przed licznikiem, a pobierany nimi prąd zasilał użytkowane pomieszczenia. Wstępnie kontrolerzy oszacowali szkodę na około 2.000 złotych.
Kradzież energii elektrycznej, zgodnie z przepisami kodeksu karnego, jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Dodatkowe konsekwencje, jakie grożą odbiorcy nielegalnie pobierającemu energię elektryczną określone są w również w prawie energetycznym. W razie nielegalnego pobierania energii z sieci przedsiębiorstwo energetyczne pobiera opłaty za nielegalnie pobraną energię w wysokości określonej w taryfach lub dochodzi odszkodowania finansowego. Opłata za nielegalny pobór energii elektrycznej, może wynieść od kilku do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Przedsiębiorstwo energetyczne może również wstrzymać dostawy energii z tytułu nielegalnego poboru.
Można by jeszcze długo wyliczać dolegliwe konsekwencje, ale wystarczy tych kilka, aby zastanowić się czy warto?
podkom. Tomasz Rybczyński
oficer prasowy
KPP w Mogilnie
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2