Wiadomości

Autostradą „pod prąd”

Data publikacji 27.12.2011

Policjanci ze świeckiej "drogówki" zatrzymali pijanego kierowcę, który jechał „pod prąd” autostradą. Mężczyzna zza kierownicy auta trafił do policyjnego aresztu. Gdy wytrzeźwiał usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa.

Policjanci ze świeckiej "drogówki" zatrzymali pijanego kierowcę, który jechał „pod prąd” autostradą. Mężczyzna zza kierownicy auta trafił do policyjnego aresztu. Gdy wytrzeźwiał usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa.

W nocy z soboty na niedzielę (17/18.12), krótko po północy, policjanci ze Świecia otrzymali zgłoszenie  o tym, że autostradą  w okolicach miejscowości Nowe Marzy jedzie „pod prąd” kierowca samochodu osobowego. Gdy policjanci dojechali na miejsce okazało się, że informacja była prawdziwa. W ich kierunku jechał volkswagen golf. Zatrzymali więc auto do kontroli. Za kierownicą siedział mężczyzna, od którego od razu poczuli alkohol. Alkotest wykazał w jego organizmie 2,28 promila. Prosto z drogi 46-latek trafił do policyjnego aresztu. Zaraz po tym jak wytrzeźwiał usłyszał zarzut kierowania samochodem po pijanemu. Za przestępstwo to  grozi kara do 2 lat więzienia oraz nawet kilka lat zakazu kierowania pojazdami.

asp. Marek Rydzewski
oficer prasowy
KPP w Świeciu

Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2

Powrót na górę strony