„Przejechali się” na szynach
Data publikacji 13.01.2012
Policjant będący po służbie przyczynił się do zatrzymania złodziei szyn kolejowych. W ręce mundurowych wpadło dwóch sprawców. Policjanci pracują nad zatrzymaniem kolejnego z nich.
Policjant będący po służbie przyczynił się do zatrzymania złodziei szyn kolejowych. W ręce mundurowych wpadło dwóch sprawców. Policjanci pracują nad zatrzymaniem kolejnego z nich.
Do zdarzenia doszło wczoraj (04.01) około godziny 13:00 na nieczynnej linii kolejowej w miejscowości Kunowo koło Mogilna. Początek działań stróżów prawa w tej sprawie ma związek z informacją o kradzieży torów kolejowych w tym miejscu, otrzymaną przez jednego z policjantów będących po służbie. Funkcjonariusz – etatowy dyżurny mogileńskiej komendy - był akurat niedaleko tego miejsca i postanowił to sprawdzić. Zauważył mężczyzn, którzy na widok przejeżdżającego samochodu kryli się w zaroślach. Policjant telefonicznie poprosił o wsparcie swoich kolegów. Niedługo potem patrol zjawił się na miejscu. Funkcjonariusze zatrzymali dwóch uciekających w pole mężczyzn. Wkrótce okazało się, że z 42 i 22–latkiem działał jeszcze jeden wspólnik. Śledczy są już na jego tropie.
Przeszukując torowisko, policjanci odnaleźli przygotowane do wywiezienia, pocięte kawałki szyn (warte w sumie około 25 tys. zł) oraz narzędzia służące do przestępstwa: klucze i butle gazowe z palnikiem. Nieopodal w lesie znaleźli pozostawionego przez szajkę forda. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że mężczyźni byli już zatrzymani za tego samego typu przestępstwo przez policjantów z Jezior Wielkich w połowie grudnia ubiegłego roku. Są podejrzani o kradzież elementów nieczynnej linii kolejowej wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych. Jeszcze dzisiaj mogileńscy kryminalni przygotują wniosek o tymczasowe aresztowanie zatrzymanych. Za kradzież grozi im od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
podkom. Tomasz Rybczyński
oficer prasowy
KPP w Mogilnie
Do zdarzenia doszło wczoraj (04.01) około godziny 13:00 na nieczynnej linii kolejowej w miejscowości Kunowo koło Mogilna. Początek działań stróżów prawa w tej sprawie ma związek z informacją o kradzieży torów kolejowych w tym miejscu, otrzymaną przez jednego z policjantów będących po służbie. Funkcjonariusz – etatowy dyżurny mogileńskiej komendy - był akurat niedaleko tego miejsca i postanowił to sprawdzić. Zauważył mężczyzn, którzy na widok przejeżdżającego samochodu kryli się w zaroślach. Policjant telefonicznie poprosił o wsparcie swoich kolegów. Niedługo potem patrol zjawił się na miejscu. Funkcjonariusze zatrzymali dwóch uciekających w pole mężczyzn. Wkrótce okazało się, że z 42 i 22–latkiem działał jeszcze jeden wspólnik. Śledczy są już na jego tropie.
Przeszukując torowisko, policjanci odnaleźli przygotowane do wywiezienia, pocięte kawałki szyn (warte w sumie około 25 tys. zł) oraz narzędzia służące do przestępstwa: klucze i butle gazowe z palnikiem. Nieopodal w lesie znaleźli pozostawionego przez szajkę forda. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że mężczyźni byli już zatrzymani za tego samego typu przestępstwo przez policjantów z Jezior Wielkich w połowie grudnia ubiegłego roku. Są podejrzani o kradzież elementów nieczynnej linii kolejowej wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych. Jeszcze dzisiaj mogileńscy kryminalni przygotują wniosek o tymczasowe aresztowanie zatrzymanych. Za kradzież grozi im od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
podkom. Tomasz Rybczyński
oficer prasowy
KPP w Mogilnie
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2