Próbował przekupić stróżów prawa
Data publikacji 13.01.2012
Zatrzymany przez policjantów z lipnowskiej "drogówki" rowerzysta w zaledwie kilkanaście minut złamał trzy przepisy prawa. Czyny jakich się dopuścił to kierowanie pomimo sądowego zakazu na dodatek po pijanemu, a do tego, aby „wybrnąć” ...
Zatrzymany przez policjantów z lipnowskiej "drogówki" rowerzysta w zaledwie kilkanaście minut złamał trzy przepisy prawa. Czyny jakich się dopuścił to kierowanie pomimo sądowego zakazu na dodatek po pijanemu, a do tego, aby „wybrnąć” z kłopotliwej sytuacji podjął nieudaną próbę przekupienia funkcjonariuszy. Mężczyzna gdy wytrzeźwieje usłyszy zarzuty.
Wczoraj (04.01) po południu, policjanci z lipnowskiej "drogówki" patrolując miejscowość Lenie Wielkie w gminie Dobrzyń nad Wisłą, zatrzymali do kontroli jadącego „wężykiem” rowerzystę. Gdy dmuchnął w alkomat okazało się, że 41-latek jest pod działaniem blisko 2 promili alkoholu. Ponadto, jechał pomimo sądowego zakazu za wcześniejszą wpadkę na kierowaniu po pijanemu. W momencie, kiedy mężczyzna zorientował się co się stało, usiłował wybrnąć z kłopotliwej sytuacji i wręczył jednemu z funkcjonariuszy 100 złotych w zamian za odstąpienie od dalszych czynności. Dodał ponadto, że „dołoży więcej”, gdy następnego dnia odbierze wypłatę. Tym właśnie sposobem dopuścił się kolejnego przestępstwa, tym razem korupcyjnego za co grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Cyklista, gdy wytrzeźwieje trafi do prokuratury, gdzie czekają go zarzuty.
asp.szt. Anna Kozłowska
oficer prasowy
KPP w Lipnie
Wczoraj (04.01) po południu, policjanci z lipnowskiej "drogówki" patrolując miejscowość Lenie Wielkie w gminie Dobrzyń nad Wisłą, zatrzymali do kontroli jadącego „wężykiem” rowerzystę. Gdy dmuchnął w alkomat okazało się, że 41-latek jest pod działaniem blisko 2 promili alkoholu. Ponadto, jechał pomimo sądowego zakazu za wcześniejszą wpadkę na kierowaniu po pijanemu. W momencie, kiedy mężczyzna zorientował się co się stało, usiłował wybrnąć z kłopotliwej sytuacji i wręczył jednemu z funkcjonariuszy 100 złotych w zamian za odstąpienie od dalszych czynności. Dodał ponadto, że „dołoży więcej”, gdy następnego dnia odbierze wypłatę. Tym właśnie sposobem dopuścił się kolejnego przestępstwa, tym razem korupcyjnego za co grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Cyklista, gdy wytrzeźwieje trafi do prokuratury, gdzie czekają go zarzuty.
asp.szt. Anna Kozłowska
oficer prasowy
KPP w Lipnie
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2