Wiadomości

Brawura nie popłaca

Data publikacji 17.01.2012

Zdaje się sądzić, że dla kierowcy volkswagena caddy jedna nauczka na dzień, to za mało. Najpierw przy ograniczeniu do „pięćdziesiątki” miał na liczniku 80 km/h, a zaledwie trzy godziny później przy takim samym ograniczeniu, jechał ...

Zdaje się sądzić, że dla kierowcy volkswagena caddy jedna nauczka na dzień, to za mało. Najpierw przy ograniczeniu do „pięćdziesiątki” miał na liczniku 80 km/h, a zaledwie trzy godziny później przy takim samym ograniczeniu, jechał już nieomal 3 razy za szybko. A wszystko działo się na dwóch niebezpiecznych odcinkach krajowej „10”.

W minioną weekendową sobotę (07.01), krótko przed godz. 16:00 przy ul. W. Polskiego, policjanci z lipnowskiej „drogówki” zatrzymali do kontroli kierowcę volkswagena caddy po tym, jak na odcinku drogi przy ograniczeniu do „pięćdziesiątki”, jechał z prędkością 80 km/h. Za to wykroczenie 30-letni kierowca został ukarany stuzłotowym mandatem i 4 punktami karnym. Niemal 3 godziny później ten sam kierowca „zaliczył powtórkę z wpadki”. Tyle tylko, że tym razem przy tak takim samym ograniczeniu w miejscowości Wólka, miał już na liczniku 141 km/h. Mieszkaniec Warszawy za kolejne wykroczenie przyjął od funkcjonariuszy mandat na kwotę 500 złotych i zebrał kolejne, 10 punktów karnych.

asp. szt. Anna Kozłowska
Oficer Prasowy KPP w Lipnie

Autor: Rzecznik_KWP
Publikacja: Rzecznik_KWP

Powrót na górę strony