Wątpliwa opieka
Data publikacji 02.02.2012
Sprawą skierowaną do sądu z wnioskiem o ukaranie zakończy się interwencja, którą podejmowali wczoraj włocławscy policjanci wobec pijanej matki "opiekującej" się dziećmi. Gdy funkcjonariuszom udało się dostać do mieszkania, po chwili ...
Sprawą skierowaną do sądu z wnioskiem o ukaranie zakończy się interwencja, którą podejmowali wczoraj włocławscy policjanci wobec pijanej matki "opiekującej" się dziećmi. Gdy funkcjonariuszom udało się dostać do mieszkania, po chwili przyszedł również nietrzeźwy ojciec. Dzięki czujnemu sąsiadowi, który powiadomił dyżurnego komendy miejskiej o płaczu dziecka nie doszło do tragedii.
Wczoraj (24.01) tuż przed 21.00 do dyżurnego komendy miejskiej we Włocławku na telefon alarmowy zadzwonił mieszkaniec bloku przy ul. Chemików. Z jego relacji wynikało, że z sąsiedniego mieszkania dobiega płacz dziecka. Pod wskazany adres natychmiast zostali wysłani funkcjonariusze. Rzeczywiście, gdy podeszli do drzwi usłyszeli płacz dziecka. Niestety nikt nie reagował na ich pukanie, ani prośby o otwarcie. Na miejsce wezwani zostali strażacy. Przy ich pomocy udało się otworzyć drzwi. Gdy funkcjonariusze weszli do mieszkania w jednym z pokoi zastali 6-cio miesięczne niemowlę i 1,5 rocznego chłopca. W pomieszczeniu obok natomiast spała ich, jak się później okazało, pijana mama. Po chwili przyszedł ojciec dzieci. On również był pijany, miał prawie 2 promile w organizmie. Kobieta (27l.) "osiągnęła ciut lepszy wynik", bo alkotest wykazał u niej nieco ponad 2! Dzieci trafiły pod opiekę lekarzy. Bezmyślni rodzice natomiast do policyjnego aresztu. Sprawa będzie miała swój epilog w sądzie rejonowym, do którego trafi wniosek o ukaranie. O sytuacji powiadomiony również zostanie sąd rodzinny.
Dzięki czujnemu sąsiadowi na szczęście nie doszło do tragedii.
nadkom. Małgorzata Marczak
Oficer Prasowy
KMP Włocławek
Wczoraj (24.01) tuż przed 21.00 do dyżurnego komendy miejskiej we Włocławku na telefon alarmowy zadzwonił mieszkaniec bloku przy ul. Chemików. Z jego relacji wynikało, że z sąsiedniego mieszkania dobiega płacz dziecka. Pod wskazany adres natychmiast zostali wysłani funkcjonariusze. Rzeczywiście, gdy podeszli do drzwi usłyszeli płacz dziecka. Niestety nikt nie reagował na ich pukanie, ani prośby o otwarcie. Na miejsce wezwani zostali strażacy. Przy ich pomocy udało się otworzyć drzwi. Gdy funkcjonariusze weszli do mieszkania w jednym z pokoi zastali 6-cio miesięczne niemowlę i 1,5 rocznego chłopca. W pomieszczeniu obok natomiast spała ich, jak się później okazało, pijana mama. Po chwili przyszedł ojciec dzieci. On również był pijany, miał prawie 2 promile w organizmie. Kobieta (27l.) "osiągnęła ciut lepszy wynik", bo alkotest wykazał u niej nieco ponad 2! Dzieci trafiły pod opiekę lekarzy. Bezmyślni rodzice natomiast do policyjnego aresztu. Sprawa będzie miała swój epilog w sądzie rejonowym, do którego trafi wniosek o ukaranie. O sytuacji powiadomiony również zostanie sąd rodzinny.
Dzięki czujnemu sąsiadowi na szczęście nie doszło do tragedii.
nadkom. Małgorzata Marczak
Oficer Prasowy
KMP Włocławek
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2