Nie dotarli z prętami na budowę
Data publikacji 23.02.2012
Policjanci zatrzymali jednego ze sprawców, który skradł stalowe pręty przeznaczone na budowę autostrady. Złodziejem okazał się pracownik jednej z firm - podwykonawców. Policjanci nie wykluczają, że sprawa jest rozwojowa.
Policjanci zatrzymali jednego ze sprawców, który skradł stalowe pręty przeznaczone na budowę autostrady. Złodziejem okazał się pracownik jednej z firm - podwykonawców. Policjanci nie wykluczają, że sprawa jest rozwojowa.
W miniony poniedziałek (13.02.12) do włocławskiej komendy miejskiej wpłynęło zawiadomienie o kradzieży stalowych prętów, które „nie dotarły” na budowę autostrady. Z informacji wynikało, że zginęło ponad 220 sztuk takich prętów o wartości około 7ooo złotych. Policjanci, którzy zajęli się tą sprawą, już następnego dnia zatrzymali podejrzewanego mężczyznę (45l.) , który pracował jako kierowca w jednej z firm dostarczającej towar na budowę. Mundurowi ustalili także, gdzie znajdują się skradzione pręty. W trakcie wykonywania czynności wyszło na jaw, że nie jest to jedyna kradzież. W miejscu, gdzie leżały skradzione stalowe pręty, na prywatnym placu, policjanci znaleźli jeszcze dodatkowo całą masę innych elementów, które wcześniej "zniknęły" z terenu budowy. Dzisiaj (15.02.12) 45-latek usłyszy zarzut kradzieży.
Jak twierdzą prowadzący sprawę policjanci sprawa jest rozwojowa i tylko kwestią czasu jest zatrzymanie kolejnych osób podejrzewanych o to przestępstwo.
nadkom. Małgorzata Marczak
Oficer Prasowy
KMP Włocławek
W miniony poniedziałek (13.02.12) do włocławskiej komendy miejskiej wpłynęło zawiadomienie o kradzieży stalowych prętów, które „nie dotarły” na budowę autostrady. Z informacji wynikało, że zginęło ponad 220 sztuk takich prętów o wartości około 7ooo złotych. Policjanci, którzy zajęli się tą sprawą, już następnego dnia zatrzymali podejrzewanego mężczyznę (45l.) , który pracował jako kierowca w jednej z firm dostarczającej towar na budowę. Mundurowi ustalili także, gdzie znajdują się skradzione pręty. W trakcie wykonywania czynności wyszło na jaw, że nie jest to jedyna kradzież. W miejscu, gdzie leżały skradzione stalowe pręty, na prywatnym placu, policjanci znaleźli jeszcze dodatkowo całą masę innych elementów, które wcześniej "zniknęły" z terenu budowy. Dzisiaj (15.02.12) 45-latek usłyszy zarzut kradzieży.
Jak twierdzą prowadzący sprawę policjanci sprawa jest rozwojowa i tylko kwestią czasu jest zatrzymanie kolejnych osób podejrzewanych o to przestępstwo.
nadkom. Małgorzata Marczak
Oficer Prasowy
KMP Włocławek
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2